Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe uprawnienia straży miejskiej: kontrola busów i mandaty

Małgorzata Więcek-Cebula
W poniedziałek funkcjonariusze skontrolowali kilka busów odjeżdżających z Bochni do okolicznych wiosek oraz Krakowa
W poniedziałek funkcjonariusze skontrolowali kilka busów odjeżdżających z Bochni do okolicznych wiosek oraz Krakowa Małgorzata Więcek-Cebula
Już nie tylko policjanci, ale także strażnicy miejscy będą kontrolować busy. Sprawdzą przede wszystkim, czy nie są przeładowane. Od marca funkcjonariusze straży mają dodatkowe uprawnienia.

- Zależy nam na bezpieczeństwie. Uczuliłem więc moich podwładnych, by dokładnie sprawdzali, czy kierowcy nie łamią przepisów. Ludzie przecież nie mogą podróżować ściśnięci, jak śledzie - mówi Krzysztof Tomasik, komendant SM w Bochni.

W poniedziałek funkcjonariusze po raz pierwszy wyruszyli w teren. Kontrolowali pojazdy odjeżdżające z placu gen. Pułaskiego w Bochni. - Przede wszystkim sprawdzaliśmy dowody rejestracyjne busów oraz liczbę pasażerów - wylicza st. insp. Mirosław Mikulski.

Zobacz także: Bochnia: pacjenci boją się prywatyzacji

W żadnym ze skontrolowanych pojazdów nie było za dużo pasażerów. To jednak nie oznacza, że tak jest zawsze. - Takie kontrole powinny być przeprowadzane wcześnie rano, kiedy ludzie jadą do pracy - podpowiada Agata, 35-letnia ekspedientka jednego z krakowskich sklepów. - Do Krakowa dojeżdżam codziennie, to niewątpliwie najtańszy środek transportu, ale niestety najbardziej niebezpieczny - dodaje.

Zdaniem młodej kobiety kierowcy jeżdżący rano zabierają zawsze ponad stan pasażerów. - Ludzie nie tylko stoją w przejściu, ale także na schodkach. Nawet nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby doszło do wypadku - dodaje mieszkanka Bochni.

Strażnicy zapowiadają kolejne kontrole. - Będziemy je powtarzać o różnych godzinach, tak, aby wykluczyć wszystkie nieprawidłowości - mówi Krzysztof Tomasik.

Miejską służbę w tych działaniach będą wspierać policjanci, którzy podobne kontrole mogą przeprowadzać nie tylko w mieście, ale także poza jego granicami.

Zobacz także: Bochnia: pacjenci boją się prywatyzacji

Kierowcy, którzy nie przestrzegają przepisów powinni się więc mieć na baczności. Tym bardziej, że za każdą osobę przewożoną ponad stan będą musieli zapłacić mandat w wysokości stu złotych.

Za co dostaniemy mandat
Od 1 marca strażnicy miejscy mają dużo większe uprawnienia. Mogą nakładać mandaty między innymi za:
- utrudnianie prowadzenia działań ratowniczych,
- prowadzenie hodowli psów rasy agresywnej bez wymaganego pozwolenia,
- niszczenie znaków i urządzeń ostrzegawczych,
- przekraczanie prędkości przez kierujących pojazdami,
- znieważanie Polski w tym profanację hymnu, czy zniszczenie flagi,
- organizowanie bez zezwolenia zbiórki publicznej,
- niszczenie, uszkadzanie wałów przeciwpowodziowych,
- zanieczyszczenie wody przeznaczonej do spożycia,
- wprowadzenie ścieków do wód podziemnych i powierzchniowych
- wyrzucanie kamieni, śmieci, padliny na nie swój grunt polny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska