Wagon pochodzi z lat 70, nosi oznaczenie typu N8S-NF. Wyprodukowany został w niemieckiej fabryce MAN. Tramwaje takie już wtedy zaprojektowano jako dwukierunkowe, wyposażone w dwie kabiny i drzwi po obu stronach. Początkowo jeździły one w Norymberdze (Niemcy), jednak od 2004 roku na mocy umowy między MPK z Krakowa, a Norymbergą zaczęły kursować w Polsce.
Jak przekonuje Protram, tramwaj który przywieziono do Wrocławia, przeszedł remont kapitalny: wymieniono instalacje elektryczną, zmodernizowano układ napędowy, a wnętrze wykonano z materiałów, które spełniają najnowsze wymogi przeciwpożarowe. Środkowy człon wymieniono na niskopodłogowy. Tramwaj przygotowano też do montażu klimatyzacji. Jednak jej instalacją zajmie się już krakowski przewoźnik. Po remoncie pojazd zyskał również nowy przód, który wykonano z lekkich tworzyw. Dzięki temu tramwaj wygląda nowocześniej.
Prezes Protramu nie chciał zdradzić ile krakowskie MPK zapłaciło za remont. - W porównaniu do zakupu nowego tramwaju, wyszło trzy lub czterokrotnie taniej - przekonuje Zdzisław Brodawka, szef wrocławskiego Protramu. Dodaje, że taki tramwaj spokojnie będzie mógł kursować bez potrzeby większych remontów przynajmniej 10 lat.
Jak Wam się podoba efekt prac wrocławskiej firmy? Skody lepsze czy niekoniecznie? Zapraszamy do dyskusji na forum pod tekstem