Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
We wtorek, 1 października jeden z mieszkańców Nowego Sącza spacerując wzdłuż wałów Dunajca natrafił na niepokojącą sytuację. Przez studzienkę deszczową do rzeki wpływały nieczystości. Pod filmem internauci wyrażali swoje opinie na temat tej sytuacji twierdząc, że nie jest to pierwszy raz, kiedy spółdzielnia dokonywała zrzutu nieczystości.
Tutaj można zobaczyć nagranie:
Na reakcję Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej z siedzibą w Nowym Sączu przy ul. Flisaków 1 nie trzeba było długo czekać. Wczoraj na portalu społecznościowym Paweł Gruca, prezes zarządu wystosował pismo z wyjaśnieniami. Można go znaleźć na profilu facebook OSM w Nowym Sączu. Oto treść:
Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska z siedzibą w Nowym Sączu przy ul. Flisaków 1, w związku z zaistniałą sytuacją zrzutu nieczystości do rzeki Dunajec wyjaśnia co nastąpiło.
W dniu 01.10.2019 w godzinach południowych nastąpiło rozszczelnienie zaworu w tanku serwatkowym, który znajduje się na zewnątrz zakładu. Wyciek serwatki zauważył pracownik działu technicznego i poinformował o tym zdarzeniu Kierownika Działu.
Kierownik zadzwonił do Prezesa Zarządu i zgłosił awarię. Zaraz po zgłoszeniu Prezes wraz z brygadą techniczną jak najszybciej starali się zapobiec dalszemu wyciekowi serwatki, która rozlewała się po placu i przez studzienkę dostała się do kanalizacji deszczowej, która ma bezpośredni wylot do rzeki Dunajec. Zdarzenie trwało około półtorej godziny.
W tym czasie działania nasze polegały na ograniczeniu wycieku serwatki do kanalizacji, na wymianie i uszczelnieniu zaworu. Możemy stwierdzić szacunkowo, iż wyciekło około 4 tyś litrów serwatki. Niezwłocznie po zabezpieczeniu wycieku Prezes próbował dodzwonić się do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z Delegaturą w Nowy Sączu na numer telefonu (18) 443 80 27, aby zgłosić o zaistniałym zdarzeniu, ale telefon w Inspekcji nie odpowiadał.
Okazało się, iż w Inspekcji nastąpiła awaria telefonów i to było powodem braku możliwości dodzwonienia się i zgłoszenia zaistniałego zdarzenia.
Chcemy poinformować, iż zdarzenie to było losowe i w żaden sposób niezamierzone. Szybka interwencja służb technicznych spowodowała ograniczenie wycieku serwatki i zapobiegła przedostaniu się większej ilości do kanalizacji burzowej. Działania naprawcze, które już podejmujemy zapobiegną podobnym awariom i dołożymy wszelkich starań, aby takie incydenty nie miały miejsca.
Chcemy także poinformować, iż na modernizację naszej oczyszczalni zakładowej wydaliśmy ponad 1 mln zł. po to, aby nie być uciążliwym dla środowiska oraz naszego otoczenia. Co dwa miesiące badamy oczyszczone ścieki w akredytowanym laboratorium, z akredytacją poboru. Wyniki są dużo poniżej średniej dozwolonej w Decyzji zezwalającej na zrzut oczyszczonych ścieków.
eZakupiliśmy również prasę do odwadniania osadu i na bieżąco wywozimy nadmiar osadu przez wyspecjalizowane firmy. Zawsze naszym priorytetem było, jest i będzie życie w symbiozie z naturą, zarówno w naszej działalności produkcyjnej jak i w całej działalności Firmy związanej z oddziaływaniem na środowisko.
Za zaistniały incydent bardzo przepraszamy i prosimy o zrozumienie, iż występują zdarzenia losowe, na które nie mamy wpływu, ale zawsze staramy się szybko i profesjonalnie działać, aby w jak najmniejszym stopniu wpłynąć na środowisko i całe otoczenie naszego zakładu. Liczymy na zrozumienie oraz wsparcie w trudnych sytuacjach. Każde zdarzenie traktujemy z pełną powagą, ponieważ uczymy się przy tym nowych doświadczeń i wzbogaca to naszą wiedzę.
Z wyrazami szacunku
Prezes Zarządu - Paweł Gruca
- Te firmy z Małopolski zna cały kraj. Ich właściciele często startowali od "zera"
- Zobacz dramatyczne nagrania wypadków z sądeckich dróg
- Nowy Sącz. Dwie manifestacje w centrum miasta [ZDJĘCIA]
- Gdzie na rower? Top 10 atrakcyjnych tras na Sądecczyźnie
- Top 10 barów w Nowym Sączu. Tu zjesz najtaniej obiad
- TOP 10 domów weselnych na Sądecczyźnie według internautów
