- Pączek musi się uśmiechać, czyli mieć jasny pasek na swoim obwodzie - przekonuje Anna Filip z sądeckiego Coctail Baru Na Wałowej.
Autor: Stanisław Śmierciak
Uśmiech pączka, czyli jasny pasek na całym obwodzie jest gwarancją, że pączek został dobrze usmażony. Cukiernia przy Wałowej przygotowała na tłusty czwartek około 15 tysięcy uśmiechniętych smakołyków.
Smażenie rozpoczyna się tam już w nocy, żeby rano pierwsi klienci dostali jeszcze ciepłe pączki. Takie najlepiej smakują. Wincenty Żygadło, właściciel cukierni dogląda smażenia osobiście.