https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: Hotel Orbis zmienia nazwę

Stanisław Śmierciak
Bryła hotelu "Orbis - Beskid" przez cztery dziesięciolecia wrosła w sądecki pejzaż
Bryła hotelu "Orbis - Beskid" przez cztery dziesięciolecia wrosła w sądecki pejzaż Stanisław Śmierciak
Przez 40 lat z okładem Nowy Sącz jako jedną ze swych wizytówek miał Hotel - Orbis - Beskid. Hotel w naddunajcowym grodzie pozostaje, ale z jego nazwy znika "Orbis". Orbis swój obiekt sprzedał.

Hotel "Beskid" kupili sądeccy przedsiębiorcy, bracia Bogusław oraz Henryk Popielowie. Za ile?
- To tajemnica handlowa, dotrzymanie jej uzgodniliśmy - zapewniają zgodnie dotychczasowa dyrektorka hotelu Orbis - Beskid Halina Feliks i obecni właściciele bracia Popielowie.

Zabiegi spółki "Orbis", działającej w oparciu o francuski kapitał, by pozbyć się hotelu w Nowym Sączu trwały kilka lat. Francuskiemu potentatowi prowincjonalna placówka wręcz wadziła w strukturze, bo w swej strategi zapisał głównie ofensywę na wielkie metropolie, gdzie zyski z prowadzenia hoteli są większe.
Do zakupu "Beskidu" przymierzało się wielu, w tym kilka sądeckich prywatnych firm. Nie było tajemnicą, dla zainteresowanych, że "Beskid" chce dorzucić do swej turystycznej oferty przedsiębiorstwo KODA, które w Nowym Sączu ma już hotel "Panorama".

Bracia Popielowie, a dokładnie to ich firma "Centrum" też nie jest nowicjuszem w turystyce i handlu. Prowadzi między innymi sieć sklepów oraz spływ łodziami Popradem z Piwnicznej Zdroju do Rytra.
- Utrzymamy "Beskid" jako hotel - zapewniają Henryk i Bogusław Popielowie. - Formalnie włodarzenie w tym obiekcie zaczniemy dopiero w Nowy Rok, bo taka jest umowa. Jeszcze w noc sylwestrową gości będzie przyjmował Orbis.

Sądecki hotel "Beskid" przeszedł poważną rozbudowę. Dość gruntownie zmodernizowane zostały pokoje na dwu najwyższych piętrach. Żeby zapewnić jego atrakcyjność, trzeba będzie jeszcze sporo zainwestować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska