https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Ingerencja w sesje? Radna Iwona Mularczyk ma wątpliwości: To niezrozumiałe

Remigiusz Szurek
Facebook I.Mularczyk
Nowy Sącz. Przewodnicząca Rady Miasta Iwona Mularczyk skierowała pismo do prezydenta Ludomira Handzla z prośbą o wyjaśnienie kilku kwestii dotyczących działania zdalnych sesji Rady Miasta. Rada obraduje w oparciu o dwa systemy używane w trakcie zdalnych sesji: eSesja i system Zoom, na którym radni mogą widzieć się na podglądzie.

– Kilkukrotnie zwróciłam uwagę na pewne incydenty, które miały miejsce w trakcie sesji. Chodzi o brak możliwości operowania mikrofonem przez osobę prowadzącą obrady. Mowa o przewodniczącym lub kimś wskazanym przez niego. Prowadzący w danym momencie nie może wyłączyć lub włączyć mikrofonu. Był taki incydent, gdy pan prezydent robił prezentację, a chciałam przeprowadzić krótką przerwę techniczną z uwagi na problemy z dźwiękiem i nie mogłam tego zrobić – wyjaśniła przewodnicząca Mularczyk na konferencji prasowej.

– Mikrofony są już włączane przed tym, nim zrobię to ja. Szczególnie chodzi o prezydenta i wiceprezydenta. Oni już mówią, a ja... dodaję, że jeszcze nie włączyłam mikrofonów. Ktoś ma zatem tę możliwość, że jednak potrafi włączyć ten mikrofon... Tak być nie powinno – dodała.

Jak zauważyła Iwona Mularczyk, już ostatnie sesje pokazały, że pojawiają się też wątpliwości przy ustalaniu kworum.

– Nie wszyscy radni są obecni, a włączają przycisk, że jednak są. Dla mnie to niezrozumiałe. Na ile jest ingerencja w prowadzenie zapisów sesji? Kto ma jakie uprawnienia? Jakie są czynności wykonywane w trakcie sesji? – przewodnicząca zadawała kolejne pytania.

Iwona Mularczyk zwróciła się z pismem do firmy Mcv Group Sp. Z o.o., która dostarcza systemy o wyjaśnienie pewnych nieścisłości.

– Czy admin ma takie uprawnienia? Muszę dopytać jakie, jak daleko może ingerować w system? Tak naprawdę tylko osoba, która prowadzi sesję, powinna mieć wgląd do wszystkich czynności wykonywanych w jej trakcie.

Do prezydenta Ludomira Handzla przewodnicząca Iwona Mularczyk skierowała pismo, w którym pyta m.in. o ewentualną integrację obydwu systemów.

– Zakres odpowiedzi od firmy jest niepokojący. Chcę rozwiać wątpliwości i doczekać się wyjaśnień, że mimo wszystko działamy jednak w systemie spełniającym określone warunki i że osoba prowadząca sesję decyduje o jej przebiegu – podsumowała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska