FLESZ - Będzie rządowe wsparcie dla kredytobiorców

Przewodnicząca została poinformowana o planowanej kontroli pismem wysłanym przez posła Sowę. Prosił w nim Iwonę Mularczyk o spotkanie oraz przygotowanie wszystkich niezbędnych dokumentów związanych ze sprawą jej odwołania.
- Biuro Rady było otwarte dla posła. Nie bardzo jednak rozumiem, po co ten poseł szukał materiałów w moim biurze skoro na jednej z sesji rady miasta dowiedziałam się od Piotra Lachowicza (sekretarz miasta przyp. red), że znajduje korespondencję kierowaną do przewodniczącej rady miasta na swoim stole, podobnie jak prezydent. Mam nadzieję, że wszystkie niezbędne dokumenty poseł znalazł na stole u pana Lachowicza albo na stole u pana prezydenta - komentuje.
Iwona Mularczyk deklaruje, że była gotowa spotkać się z Markiem Sową, ale była zaskoczona tematem, który wybrał na swoją kontrolą poselską.
- Myślałam, że poseł przyjeżdżający do nas z innego okręgu będzie chciał się zając ważnymi dla miasta sprawami np. spółki Nova, wnioskami o sprzedaż nieruchomości należących do miasta, czy kwestią spalarni. Niestety pan poseł interesował się tylko sprawami rady miasta - mówi.
Ponieważ stosownymi dokumentami dysponować miał prezydent i sekretarz miasta, przewodnicząca nie znalazła powodu, by spotkać się z przedstawicielem PO.
- Jedynym widocznym plusem tej wizyty są wyprane firanki w radzie miasta. Dzięki temu zrobiło się zdecydowanie jaśniej. Być może w związku z tą wizytą pan prezydent podjął takie ruchy - komentuje.
Iwona Mularczyk rozważa także podjęcie kroków prawnych wobec Marka Sowy. Chodzi tutaj o jego wypowiedzi, w których m.in. zarzucił przewodniczącej złamanie prawa.
- Dokładnie przeanalizuje te wypowiedzi i podejmę decyzję - informuje.
Przypomnijmy, że poseł określił zachowania przewodniczącej jako noszące znamiona de facto działalności przestępczej. Wyraził również przekonanie, że w kwestii postępowania Iwony Mularczyk panuje swoista zmowa polityczna ze strony wojewody małopolskiego Łukasza Kmity, który podobnie jak nowosądecka radna jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości.
- Wynikiem zaniechań wojewody w tej sprawie może być sojusz członków PiS. To jedyna odpowiedź - mówił na konferencji prasowej zwołanej w Nowym Sączu 21 kwietnia.
- Sądeccy milionerzy, niektórzy zaczynali w garażu. Zna ich cała Polska
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Kolejne termy w Małopolsce otwarte. Nowa atrakcja w regionie
- Karnawał po sądecku czyli lachowskie zapusty. Impreza przyciągnęła tłumy
- Kordian nagrał piosenkę idealną na Walentynki. Do klipu zaprosił finalistkę Miss