Sądeckie Duszpasterstwo Świata Pracy wsparte przez posła Arkadiusza Mularczyka, kierownika sądeckiego oddziału NSZZ „Solidarność” Krzysztofa Kotowicza, starostę nowosądeckiego Marka Kwiatkowskiego, proboszcza parafii św. Kazimierza Jana Siedlarza oraz dyrektora Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu Roberta Ślusarka, zaproponowało nazwę dla niedawno wybudowanego ronda u zbiegu ul. Krakowskiej, Legionów, Starowiejskiej i Dunajcowej. Wystosowali petycję do Rady Miasta Nowego Sącza proponując, by rondu na osiedlu Helena nadano imię Zbigniewa Szkarłata.
Wnioskodawcy przypominają, że był on aktywnym działaczem NSZZ „Solidarność” od 1980 roku. W okresie stanu wojennego zaangażował w pomoc dla internowanych i uwięzionych oraz wydawał podziemne „Wiadomości nowosądeckie” za co został aresztowany. W lutym 1986 roku został pobity przez tzw. nieznanych sprawców. Nie odzyskał przytomności i zmarł kilka dni później. Zdaniem Sądeckiego Duszpasterstwa Świata Pracy Zbigniew Szkarłat był i jest wzorem do naśladowania i zasługuje na godne upamiętnienie.
Decyzję o tym, jaką nazwę otrzyma nowe rondo, ostatecznie podejmie Rada Miasta Nowego Sącza. Warto jednak przypomnieć, że rok temu niemal te same osoby wyszły z inicjatywą nadania rondu u zbiegu Bulwaru Narwiku i ulic: Tarnowskiej, Piotra Skargi i Legionów nazwy Rondo Księdza Infułata Władysława Lesiaka. Radni przychylili się do tej inicjatywy i przyjęli stosowną uchwałę.
ZOBACZ KONIECZNIE
FLESZ: PiS obiecuje: 500 plus na pierwsze dziecko, “13” dla emerytów