FLESZ - Jaka muzyka jest najlepsza dla zdrowia? Tego się nie spodziewałeś!

Kto i dlaczego zrobił coś takiego? W tym momencie sprawdzany jest monitoring. Być może uda się namierzyć sprawcę tego zdarzenia. Problem zaśmiecania jest w tym miejscu jednak nagminny.
- Jeśli chodzi o ul. Wąską, to jest dość poważna sprawa. Pojawiam się tutaj kilka razy w miesiącu od około dwóch lat. Jest tutaj dramatyczna sytuacja, jeśli chodzi o porządek. Papierosów i śmieci jest tu zawsze bardzo dużo. Kiedy dziś tutaj przyjechałem zobaczyłem, że pod moim obrazem Barbackiego jest wielka kupa. To jest obrzydliwe - mówi Mariusz Brodowski.
Jak dodaje, zawsze kiedy pojawia się tam, żeby pracować, zbiera kilka wiaderek śmieci. Butelki i pety to niestety widok, na który często można się tam natknąć. Tym razem jednak, zdaniem Brodowskiego, ktoś posunął się za daleko.
- W miejscach publicznych nie powinny dziać się takie rzeczy- mówi z oburzeniem artysta.
Zaznacza również, że nie wie, czy to po prostu zaśmiecanie, czy ktoś podrzucił tam odchody w związku z muralem, który pojawił się przy ul. Węgierskiej w Nowym Sączu, a który wywołał mnóstwo kontrowersji.
- Nie jest to miłe uczucie, jeśli zobaczy się coś takiego i nie chodzi tylko o to, że kupa jest pod moim obrazem. To jest w samym centrum miasta. Kto odważył się zrobić coś takiego? - pyta.
Dodaje jednak, że nie zniechęca go to do dalszej pracy.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się również z policją. Na razie nie otrzymali zgłoszenia w tej sprawie.
- W odpowiedzi na Pani zapytanie informuję, że sądecka Policja nie otrzymała takiego zgłoszenia- podaje kom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowy KMP w Nowym Sączu.
- Sezon na grzyby trwa. Pani Marta z Muszyny pokazała swoje zbiory
- Pięciogwiazdkowy hotel w słynnym uzdrowisku będzie gotowy w przyszłym roku!
- Sławy w Nowym Sączu. Był Jarosław Kaczyński, teraz pojawił się Jaś Fasola z misiem
- Odpust w sądeckiej bazylice znów przyciągnął tłumy wiernych
- Gmach Instytutu Ekonomicznego powstaje w ekspresowym tempie. Zobaczcie sami