https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Leszek Zegzda chce budować mosty, Iwona Mularczyk stawia na nowych ludzi. Oboje zmierzą się w wyborach

Janusz Bobrek
Kandydaturę Iwony Mularczyk na prezydenta miasta zaproponował Jarosław Kaczyński. Na jej pierwszym briefingu zaprezentował ją europoseł Tomasz Poręba, szef krajowego sztabu wyborczego PiS
Kandydaturę Iwony Mularczyk na prezydenta miasta zaproponował Jarosław Kaczyński. Na jej pierwszym briefingu zaprezentował ją europoseł Tomasz Poręba, szef krajowego sztabu wyborczego PiS Janusz Bobrek
Iwona Mularczyk (PiS) i Leszek Zegzda (PO) oficjalnie ogłosili swój udział w wyborach samorządowych. Jesienią powalczą o fotel prezydenta Nowego Sącza. Na razie nikt więcej nie zadeklarował swojego udziału.

Mieszkańcy miasta długo musieli czekać na wyłonienie kandydatów obozu rządzącego i opozycji, czyli Prawa i Sprawiedliwości i połączonych sił Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, Komitetu Obrony Demokracji oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Trudno dziś sobie wyobrazić w Nowym Sączu sytuację, że któryś z kandydatów wygra wybory w pierwszej turze, ale Iwona Mularczyk i Leszek Zegzda mają szansę na drugą turę, chociaż wszystko zależy jeszcze od dobrze przygotowanej kampanii i przede wszystkim od tego, czy do walki włączy się lider Koalicji Nowosądeckiej (KN) Ludomir Handzel, który cztery lata temu zaledwie 188 głosami przegrał z Ryszardem Nowakiem. Na razie KN czeka na termin wyborów.

Powrót z Krakowa

Leszek Zegzda po 16 latach w zarządzie województwa i sejmiku chciałby powrócić do sądeckiego ratusza, gdzie 12 lat był wiceprezydentem. Sądecka Deklaracja Wyborcza, bo tak pierwotnie nazwano porozumienie PO i innych opozycyjnych partii i stowarzyszeń, długo typowała kandydata na prezydenta. Na początku Zegzda był jednym z siedmiu kandydatów na kandydata.
- Czas na nowy Nowy Sącz. Wszyscy czujemy, że trzeba otworzyć okno i trochę przewietrzyć, dać innym szansę - zaznacza Zegzda. Od kilku tygodni wraz ze sztabem wyborczym kandydat na prezydenta układa swój program wyborczy. - Nie chodzi o to, żebym miał gotowy patent na Nowy Sącz, ale żeby mieszkańcy mi podpowiadali, jakie są ich oczekiwania. Chciałbym budować mosty, w dosłownym i przenośnym znaczeniu, symbolicznym - dodaje. Zegzda przygotował już sobie potencjalny grunt pod takie zadanie. Na tzw. most południowy na Dunajcu zabezpieczona została kwota 60 mln zł z budżetu województwa małopolskiego. Przygotowanie takiego działania na ostatni rok kadencji sejmiku przez wielu uznane zostało za element kampanii wyborczej. Inni wskazują, że Zegzda nie miałby szans na jedynkę na liście w wyborach do sejmiku, co mogłoby oznaczać mniejsze szanse na powodzenie w wyborach.

Żona znanego męża

Wczoraj Iwonę Mularczyk przedstawił Tomasz Poręba, eurodeputowany i szef sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Kandydatka dotychczas nie miała doświadczenia w pracy w samorządzie.
- Zdaję sobie sprawę, że walka o Nowy Sącz będzie brutalna, ale jestem do tego przygotowana: mam wyznaczone cele i chcę zmienić to miasto. Jestem osobą, która twardo stąpa po ziemi, a jednocześnie jestem skłonna do kompromisów - zaznaczyła w wystąpieniu. Pierwszym zadaniem w kampanii Iwony Mularczyk będzie udowodnienie, że nie jest tylko żoną znanego posła.
- Jestem dumna z tego, że jestem żoną swojego męża, z tego, co robi dla kraju, i z tego, co zrobił dla Nowego Sącza. Ale dodam, że jestem twardą osobą i mam swoje zdanie - mówi Iwona Mularczyk.
Podobnie jak Zegzda, kandydatka chce swój program ułożyć w porozumieniu z mieszkańcami miasta. Jako główne zadania wskazuje budowę sądeczanki, linii kolejowej do Krakowa, poprawę jakości powietrza i potrzebę nowych ludzi w ratuszu.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Matt
Może ktoś coś napisze coś o pani Mularczyk? Żadnego doświadczenia? Jakie wykształcenie? Co zrobiła? Co osiągnęła? Przecież chyba nikt nie myśli że zostanie prezydentem bo się nazywa mularczyk? To by było przecież jakimś szczytem absurdu
11111
Pani Iwono po wygraniu wyborów proszę o skierowanie mnie na badania lekarskie głowy. Chyba mam coś nie tak bo już sam nie wiem co wypisuję. Takim tekstem się najlepiej zwróć do adresata hahaha
H
Henek
Jakie są powiązania polityków z zarządami spółdzielni mieszkaniowych ????
k
keisyr
Pani Iwono Mularczyk,
Jezeli chce Pani wygrać wybory to musi Pani zadeklarować :
- poparcie dla utworzenia województwa sądecko-tarnowskiego
- powiekszenie Nowego Sącza do ponad 100 tys. mieszkańców między innymi przez przyłączenie sasiednich wsi
- budowę ekstraklasowego stadionu Sandecji na min 10 tys. miejsc
Na takie deklaracje czeka keisyr + kilka tysięcy kibiców i ultrasów KKS Sandecja
A
Anty lemur
lemur Limanowioku widzę że przepustkę z oddziału szpitalnego dostałeś. Zajmuj się swoją Limanową a nie wypowiadał się o rzeczach o których najmniejszego pojęcia nie masz. Lecz się dalej
Ł
Łajdactwo
Ta pani da Sądeczanom dodatkowo 200+ i wybory ma wygrane, 95%. Tych ludzi kupuje się jak gruszki na targu a później jak się zepsują to zawsze można wyrzucić.
l
lemur
,,Z tego co robi dla kraju co zrobił dla Nowego Sącza" Pani Mularczyk wymieni co mąż zrobił dla N.S bo oprócz frazesów i banialuk nic konkretnego nie mówi ,Ja słyszałem że reparacje wojenne załatwił i zamek za nie odbuduje,,?
t
topito
pis_i HEROIZM wprost pokrzepiający - być żoną posła Ziemi Sądeckiej z Raciborza który zasypie nas kasą z reparacji wojennych. Nie do wiary jak społeczność sądecka (kiedyś ludzi ambitnych) została sprowadzona do poziomu podeszwy której kandydatury zgłaszają mieszkańcy okolicznych wsi.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska