- Największa fala wykupu mieszkań już przeszła - informuje Wiesław Bagnicki, prezes Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej, największej w Nowym Sączu. - Teraz rozpatrujemy co jakiś czas pojedyncze wnioski - dodaje.
Chociaż lokatorzy tej spółdzielni wykupili już ponad 1000 mieszkań, ta posiada ich nadal blisko 500, głównie na osiedlu Wojska Polskiego. Mieszkania pod wykup zostały również w Spółdzielni "Siła" w Nowym Sączu. Na Gorzkowie jest ich jeszcze około 20, a sprzedano do tej pory po okazyjnych cenach 130.
- Mieszkania są, ale lokatorzy nie składają już wniosków - mówi Genowefa Zelek, wiceprezes spółdzielni ds. finansowych. - Wynika to głównie z braku środków finansowych lub z powodu niespłacenia wszystkich długów względem spółdzielni - tłumaczy.
Jednak większość sądeczan, z którymi rozmawialiśmy, nie wiedziała o takich możliwościach: - To rzeczywiście doskonała okazja na przekształcenie mieszkania spółdzielczego we własnościowe - nie kryje zaskoczenia pani Dominika z osiedla Millenium. - Rozważymy z mężem możliwość jego zakupu na preferencyjnych warunkach - dodaje uradowana.
Z pierwszej okazji, jeszcze w 2007 roku, skorzystała natomiast emerytowana mieszkanka Gorzkowa: - Wraz z mężem wykupiliśmy nasze mieszkanie na samym początku - informuje pani Maria. - W przyszłości chcemy przekazać je naszym dzieciom - mówi.
Za trzypokojowy lokal zapłaciła nieco ponad 1 tys. zł. Do tego wydała jeszcze 2 tys. zł na ocieplenie. Uważa przy tym, że swoje "M" spłaciła już dużo wcześniej: - Przez 32 lata płaciliśmy czynsze i spłacaliśmy spółdzielniane kredyty - opowiada pani Maria. - Ostatnia suma była w moim odczuciu jedynie formalnością.
Jednocześnie współczuje tym, którzy nie załapali się na ustawową ulgę i za swoje spółdzielcze mieszkania musieli zapłacić znacznie więcej: - Mam nadzieję, że dostaną jakąś rekompensatę od spółdzielni, albo chociaż jakieś odszkodowanie.
Ci, którzy nie zdążą złożyć odpowiednich wniosków do końca czerwca, a zechcą po tym terminie wykupić mieszkanie, muszą się liczyć z wyceną swoich mieszkań po cenach rynkowych. To niemałe kwoty, ponieważ w Nowym Sączu jeden metr kwadratowy mieszkania w starym budownictwie kosztuje w granicach 3 tys. zł, a w nowym jego cena kształtuje się od 3600 do nawet 3800 zł.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?