"Marsz o Wolność" w Nowym Sączu. Manifestacja antycovidowców
Wydarzenie było zapowiadane już od tygodnia, a za jego przygotowanie odpowiedzialna była grupa „Aktywiści Nowy Sącz”. Uczestnicy spotkali się na placu Starej Sandecji i stamtąd przeszli ulicami miasta pod budynek Sanepidu.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita zapowiedział, że uczestnicy marszu poniosą konsekwencje łamania obostrzeń sanitarno-epidemiologicznych.
- Będę oczekiwał od służb, aby osoby ostentacyjnie łamiące przepisy, były surowo ukarane. Nie jestem za ograniczaniem praw obywatelskich, ale prawo musi być przestrzegane – zaznaczył w wiadomości do Małopolan wojewoda Łukasz Kmita.
W marszu wzięło udział około 500 osób. Policja zdecydowała się wyciągać wobec nich konsekwencje za brak maseczek dopiero po rozwiązywaniu zgromadzenia, kiedy na płycie rynku pozostało kilkanaście osób.
Kraków. Bez maseczek na marszu antycovidowców i przeciwników...
FLESZ - Cała Polska w strefie żółtej
