Po przejęciu władzy w Sejmiku Województwa Małopolskiego PiS zmieniło już dyrektora Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu. Związanego z Platformą Obywatelską Waldemara Olszyńskiego zastąpił były starosta nowosądecki Marek Pławiak z Prawa i Sprawiedliwości. Jednak zasłużeni dyrektorzy instytucji kulturalnych, którymi zarządza marszałek - jak np. Opera Krakowska, Teatr im. Witkacego w Zakopanem czy Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu - pozostali na swoich stanowiskach.
Dlatego sądeczan mocno zbulwersowały plany Witolda Kozłowskiego co do MCK Sokół, które wyciekły do mediów.
Marszałek miał kilka tygodni temu zaprosić Antoniego Malczaka do Krakowa i po serii pochwał przypomnieć, że jest już w wieku emerytalnym (ma 70 lat), a on „ma naciski polityczne”. Padło również nazwisko następcy, miałaby nią być Marta Jakubowska, była dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury. Sam Malczak nie chce tego komentować i odsyła do służb prasowych Urzędu Marszałkowskiego.
- Nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja w tej sprawie. Pragnę zapewnić, że wszelkie decyzje personalne będą podejmowane transparentnie, wyłącznie w oparciu o głęboką analizę sytuacji Sokoła oraz z myślą o dalszym rozwoju tej zasłużonej dla Sądecczyzny i Małopolski instytucji. Jakiekolwiek dywagacje dotyczące trybu wyboru i przyszłej obsady stanowiska dyrektora Sokoła na tym etapie są nieuprawnionymi spekulacjami - informuje Filip Szatanik, p.o. rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.
Wydawałoby się, że sprawy kultury najmniej interesują sądeczan. A to nieprawda. Na portalu społecznościowym Facebook ruszyła akcja „Murem za Malczakiem”, którą popiera już kilkaset osób. Dyrektora MCK Sokół, a jest nim Malczak od 1980 roku, nazywa się tam ojcem sądeckiej kultury, twórcą potęgi Sokoła, nauczycielem wielu pokoleń.
KONIECZNIE ZOBACZ
FLESZ: Konwencja założycielska nowej partii politycznej Roberta Biedronia - Wiosna. Co zawiera program?