Odbyły się już dwa spotkanie grupy roboczej, które miały charakter merytoryczny i dotyczyły głównie stanu zaawansowania budowy stadionu miejskiego.
- Do 10 grudnia chcemy wypracować tezy, które chcemy szybko wcielić w życie. Okazuje się, że nie jest aż tak źle i być może do końca lutego uda się uzyskać pozwolenie na budowę stadionu, ale musimy jeszcze przeanalizować z dyrektorem Kurzeją sprawy własnościowe działki przy zbiegu ul. Kilińskiego. Być może uda się przyspieszyć te sprawy. Trzeba się zastanowić również, czy będzie on budowany etapowo. Na pewno będziemy ten stadion budować na 8200 osób, ponieważ jest taka potrzeba – zaznacza Artur Bochenek, zastępca prezydenta Miasta Nowego Sącza.
Na razie na pewno kibiców bardzo cieszy gra biało-czarnych. Po 21 meczach Fortuna 1 Ligi Sandecja z 38 punktami zajmuje 2 miejsce w tabeli. Dodatkowo wokół klubu, również za sprawą prezesa Tomasza Michałowskiego, panuje bardzo dobra atmosfera. W licznych akcjach promocyjnych kładziony jest również nie tylko na sportowe funkcjonowanie klubu, ale również kładzie się nacisk na historyczne i kulturowe wartości Sandecji.
Przypomnijmy, że za projekt nowego stadionu odpowiada Pracownia „ATS 999”. Koszt projektu wraz z nadzorem nad budową to kwota 651 tys. zł.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone
