https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: pamięć o ofiarach wywózki z kresów

Jerzy Wideł
Pod sybirackim obeliskiem złożono wiązanki kwiatów
Pod sybirackim obeliskiem złożono wiązanki kwiatów Jerzy Wideł
Sądeczanie ze Związku Sybiraków i Stowarzyszenia Pamięci Polskiego Sybiru uczcili w czwartek ofiary pierwszej wywózki rodaków z polskich kresów - 10 lutego 1940 r. We mszy świętej w kościele św. Kazimierza w Nowym Sączu uczestniczył m.in. Andrzej Horoszkiewicz, który po wybuchu wojny uciekł z matką do Lwowa.

- Ojca wywieziono wcześniej, a ja tułałem się z mamą po Lwowie, aż w końcu nas złapali - wspomina syn generała Kazimierza Horoszkiewicza, dowódcy 1 Pułku Strzelców Podhalańskich. - Z Tobolska wróciliśmy do Polski przed 1950 rokiem. Ojciec, niestety, tego nie dożył.

Rodziców i trzech braci Kazimierza Korczyńskiego, prezesa Związku Sybiraków w Nowym Sączu, wywieźli sowieci 10 lutego 1940 roku ze Zbaraża do Kraju Krasnojarskiego. On sam urodził się na zesłaniu w Iłańsku


Zobacz także: Nowy Sącz nie chce wygranych milionów

Sądecki oddział ZS zrzesza 77 osób. Z roku na roku ich szeregi topnieją. Dobrym duchem ZS jest ks. prałat Stanisław Czachor z parafii św. Kazimierza, który odprawił mszę św. w intencji zesłańców. Staraniem Roberta Sobola, przewodniczącego Stowarzyszenia Polskiego Sybiru i wiceprezydent Zofii Pieczkowskiej 5 lat temu stanął obelisk, a imieniem Sybiraków nazwano most nad Kamienicą.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
skra 123
Kto dziś pamięta o wypędzeniach Polaków?-tzw.polskie media? Wszystkie milczą jakby temat był zakazany!tzw.autorytety-również!Teraz Polacy są przedstawiani jako najwięksi oprawcy narodu wybranego!A jak było naprawdę-wiedzą najlepiej uczestnicy tych zsyłek którzy jeszcze żyją.Historię na nowo piszą obcy historycy urodzeni po wojnie -ale o naszej "golgocie"-tyle co nic.To nie jest nie celowe.!Historia często lubi się powtarzać! Sąsiedzi od wieków ci sami!A więc Rodacy -pamiętajcie o tym!
10 luty1940roku-będziem pamiętali
Przyszli sowieci gdyśmy jeszcze spali
I nasze dzieci/to nas/ze snu obudzili
Wszystkich Polaków na Sybir gonili.

Przez cały miesiąc transportem jechali
Ginęli z głodu z zimna umierali
A na tym Sybirze-tajga straszna bieda,
Ale nasz Polak wrogowi się nie da.,
Nie da się wrogowi-nie ugnie kolana-
Chociaż by miał zginąć Ojczyzno Kochana-
Polsko ukochana Ty nasza miłości
Wrócimy do Ciebie jak da Bóg Wolności!
To tylko fragment ballady z tamtych okrutnych czasów o których współcześni "Rodacy" nie chcą pamiętać by nie być -"oszołomami"!To smutne a jednak prawdą jest~.!Sybirak z nad Bajkału!
s
skra 123
Kto dziś pamięta o wypędzeniach Polaków?-tzw.polskie media? Wszystkie milczą jakby temat był zakazany!tzw.autorytety-również!Teraz Polacy są przedstawiani jako najwięksi oprawcy narodu wybranego!A jak było naprawdę-wiedzą najlepiej uczestnicy tych zsyłek którzy jeszcze żyją.Historię na nowo piszą obcy historycy urodzeni po wojnie -ale o naszej "golgocie"-tyle co nic.To nie jest nie celowe.!Historia często lubi się powtarzać! Sąsiedzi od wieków ci sami!A więc Rodacy -pamiętajcie o tym!
10 luty1940roku-będziem pamiętali
Przyszli sowieci gdyśmy jeszcze spali
I nasze dzieci/to nas/ze snu obudzili
Wszystkich Polaków na Sybir gonili.

Przez cały miesiąc transportem jechali
Ginęli z głodu z zimna umierali
A na tym Sybirze-tajga straszna bieda,
Ale nasz Polak wrogowi się nie da.,
Nie da się wrogowi-nie ugnie kolana-
Chociaż by miał zginąć Ojczyzno Kochana-
Polsko ukochana Ty nasza miłości
Wrócimy do Ciebie jak da Bóg Wolności!
To tylko fragment ballady z tamtych okrutnych czasów o których współcześni "Rodacy" nie chcą pamiętać by nie być -"oszołomami"!To smutne a jednak prawdą jest~.!Sybirak z nad Bajkału!
s
skra 123
Kto dziś pamięta o wypędzeniach Polaków?-tzw.polskie media? Wszystkie milczą jakby temat był zakazany!tzw.autorytety-również!Teraz Polacy są przedstawiani jako najwięksi oprawcy narodu wybranego!A jak było naprawdę-wiedzą najlepiej uczestnicy tych zsyłek którzy jeszcze żyją.Historię na nowo piszą obcy historycy urodzeni po wojnie -ale o naszej "golgocie"-tyle co nic.To nie jest nie celowe.!Historia często lubi się powtarzać! Sąsiedzi od wieków ci sami!A więc Rodacy -pamiętajcie o tym!
10 luty1940roku-będziem pamiętali
Przyszli sowieci gdyśmy jeszcze spali
I nasze dzieci/to nas/ze snu obudzili
Wszystkich Polaków na Sybir gonili.

Przez cały miesiąc transportem jechali
Ginęli z głodu z zimna umierali
A na tym Sybirze-tajga straszna bieda,
Ale nasz Polak wrogowi się nie da.,
Nie da się wrogowi-nie ugnie kolana-
Chociaż by miał zginąć Ojczyzno Kochana-
Polsko ukochana Ty nasza miłości
Wrócimy do Ciebie jak da Bóg Wolności!
To tylko fragment ballady z tamtych okrutnych czasów o których współcześni "Rodacy" nie chcą pamiętać by nie być -"oszołomami"!To smutne a jednak prawdą jest~.!Sybirak z nad Bajkału!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska