Dariusz Górski, prezes MPK, twierdzi, że bez podwyżki firma poniesie znaczące straty z powodu drastycznego wzrostu cen paliwa. - Długo zwlekaliśmy z decyzją o podniesieniu cen biletów, ale teraz jesteśmy już do tego zmuszeni - mówi Górski. - W ciągu roku paliwo podrożało o ok. 20 procent, a nasze stawki za przejazdy utrzymują się na poziomie z 2008 roku.
Czytaj także:**Nowy Sącz: hałas z 'Gołąbkowic' przeszkadza ludziom**
Zarząd spółki spodziewa się, że nowy cennik podreperuje kasę MPK o około 467 tys. zł. Cena biletów miesięcznych wzrośnie z 59 do 64 zł. Nie zmienią się prawa do ulgowych przejazdów (proporcjonalnie droższych).
- Gdy wprowadzimy bilet elektroniczny, będziemy modyfikować system taryfowy, aby zróżnicować ceny na krótszych i dłuższych trasach - zaznacza Górski.
Radni miasta nie zdecydowali jeszcze, czy zaakceptują podwyżkę proponowaną przez MPK.
Na osłodę MPK wraz z Galicyjskim Stowarzyszeniem Miłośników Transportu chce zafundować pasażerom kurs autobusem retro, jakim sądeczanie jeździli po mieście w latach PRL. Wozić ma mieszkańców i turystów do skansenu i Miasteczka Galicyjskiego. Być może powstaną też przystanki w innych ciekawych miejscach Nowego Sącza.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy