Kobieta dokonała kradzieży o od 1 lutego do 12 kwietnia tego roku, dopuściła się również trzech kradzieży w 2018 roku.
- Na swoje ofiary wybierała klientów marketów, drogerii, a nawet placówki bankowej, w Dąbrowie Tarnowskiej, Starym Sączu, Bieczu oraz w Nowym Sączu - mówi Aneta Izworska z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
W tym czasie łupem złodziejki padły cztery portfele, w których znajdowało się łącznie 6848 złotych, a także sześć dowodów osobistych oraz trzy karty bankomatowe.
Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali 54-latkę.
- Kobieta usłyszała zarzuty kradzieży, w tym także kradzieży kart bankomatowych oraz posługiwania się cudzym dokumentem tożsamości, za co grozi kara do 5 lat więzienia - informuje przedstawicielka sądeckiej komendy.
Sądeccy policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury, a ta do sądu, o zastosowanie wobec podejrzanej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W dniu 5 lipca 2019 roku sąd przychylił się do tego wniosku i jego decyzją, w oczekiwaniu na wyrok, kobieta najbliższe dwa miesiące spędzi za kratkami.
Ponieważ złodziejka część przestępstw popełniła w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, a dodatkowo czynów tych dopuściła się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej sześciu miesięcy kary za podobne przestępstwo, sąd może orzec w jej przypadku zwiększony wymiar kary.
Sądeccy policjanci wystąpili z wnioskiem do prokuratury, a ta do sądu, o zastosowanie wobec podejrzanej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W dniu 5 lipca 2019 roku sąd przychylił się do tego wniosku i jego decyzją, w oczekiwaniu na wyrok, kobieta najbliższe dwa miesiące spędzi za kratkami.
WIDEO: Karta czy gotówka? Co zabrać na wakacje
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
