Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Prezydent Handzel chce kupić testy przesiewowe, które mają pomóc w walce z epidemią koronawirusa

Tatiana Biela
Tatiana Biela
fot. pixabay.com
Prezydent Ludomir Handzel zamierza zakupić testy przesiewowe, które służą do wykrywania przeciwciał zwalczających koronawirusa. Przeciwciała te pojawiają się w organizmie osoby, która miała kontakt z chińskiem wirusem. Liczy, że testy trafią do Nowego Sącza jeszcze przed świętami wielkanocnymi. Mają one pomóc w monitorowaniu sytuacji epidemiologicznej w mieście.

Choć prezydent podjął starania, by zakupić testy przesiewowe, przyznaję, że są one trudno dostępne.

- Jeżeli tylko pojawi się na rynku taka możliwość, to zakupię je z funduszy miejskich - zapewnia.

Na razie mowa o około dwóch tysiącach testów, które miałyby w pierwszej kolejności służyć osobom aktywnym zawodowo i znajdującym się w grupach zwiększonego ryzyka zarażeniem koronawirusem.

Prezydent ma nadzieję, że testy uda się zakupić jeszcze przed świętami wielkanocnymi, ale zaznacza, że wszystko będzie zależało od ich dostępności na rynku.

Na czym polegają testy przesiewowe i co można dzięki nim wykryć? Poprosiliśmy o wyjaśnienia dr n. med. Tomasza Anyszka, pełnomocnika zarządu sieci laboratoriów Diagnostyka sp. o.o. w Krakowie.

- Testy przesiewowe pozwalają wykryć obecność przeciwciał, jakie organizm wytworzył przy kontakcie z koronawirusem - mówi.

Jak tłumaczy dr Anyszek, wynik ujemny testu nie oznacza jednak, że dana osoba nie została zarażona koronawirusem.

- Organizm nie wytwarza przeciwciał w momencie zarażenia. Jeśli ktoś zaraził się koronawirusem, a badanie zostało zrobione zbyt wcześnie, to taki test da wynik ujemny - wyjaśnia.

Z kolei wynik dodatni testu oznacza, że badana osoba miała kontakt z koronawirusem, a jej organizm wytworzył przeciwciała. W tym wypadku możemy mieć do czynienia z dwiema możliwościami. Albo dana osoba przeszła zarażenie bezobjawowo i w jej organizmie nie ma już koronawirusa, albo wciąż jest on obecny, a organizm walczy z infekcją.

- W pierwszym przypadku osoba taka nie może już zarazić swojego otoczenia, w drugim niestety, wciąż stanowi potencjalne zagrożenie - wyjaśnia Tomasz Anyżek.

Testy przesiewowe dają zatem pewną możliwość monitorowania sytuacji epidemiologicznej i odpowiedniego reagowania w sytuacji, kiedy dana osoba ma wynik dodatni. Nie są jednak tak wiarygodne jak testy molekularne, czyli krótko mówiąc wymazy pobierane na zlecenie lekarza. Niestety można je przeprowadzić tylko w dwóch wypadkach - kiedy dana osoba ma objawy mogące wskazywać na zakażenie koronawirusem lub kiedy miała kontakt z kimś, u kogo stwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska