Problemy z przygotowaniem budżetu na rok 2023 wiążą się zarówno z obcięciem przychodów z tytułu podatku PIT o 30 mln zł, jak i wzrostem kosztów związanych z edukacją o 54 mln zł.
- Tymczasem subwencja oświatowa wzrasta o 16 mln złotych. W związku z tym pojawi się kilkudziesięciomilionowa dziura - wyliczał prezydent.
Zaznaczał również, że pieniądze na załatanie dziury pochodzić będą z kieszeni podatników.
- Jeszcze w ubiegłym roku dołożyliśmy do oświaty 40 mln zł. A to jest zadanie zlecone samorządom. Krótko mówiąc mamy zamówiony obiad, ale musimy sobie za niego w dużym stopniu zapłacić - mówił.
Wspomniany odpływ pieniędzy z budżetu oznacza dla miasta konieczność wprowadzenia oszczędności tak, aby nie pogłębiać zadłużenia Nowego Sącza oraz utrzymać dotychczasowe tempo inwestycji.
- Będziemy musieli spojrzeć na budżet zupełnie innymi oczyma. Już teraz zleciłem przygotowanie polityki oszczędnościowej także i w tym roku, ponieważ pieniądze zaoszczędzone teraz, znajdą się częściowo w budżecie w przyszłym roku. Zapewne jhednak wielokrotnie będziemy musieli zmieniać budżet w 2023 roku - wyjaśniał prezydent.
Gdzie szukać wspomnianych oszczędności? Choć prezydent na razie nie przedstawił dokładnego planu, władze miasta zapowiadają, że nie chcą dopuścić do wyłączeń światła ani też do obniżenia temperatury w szkołach. Zamierzają także utrzymać dotychczasowy standard opieki w DPS -ach, bo jak mówi prezydent, miasto nie chce oszczędzać na najstarszych i najmłodszych nowosądeczanach.
Likwidacja izby wytrzeźwień to element polityki oszczędności
Już wiadomo, że pierwszym krokiem zmierzającym do pozyskania oszczędności będzie likwidacja od 1 stycznia 2023 roku nowosądeckiej izby wytrzeźwień. Jak wyliczyło miasto koszty jej utrzymanie wyniosłyby w przyszłym roku ponad 2,7 mln zł, z czego wpływy wynikające z porozumienia z samorządami korzystającymi izby wyniosłoby 15 tys. zł. Z kolei wpływy od osób przebywających w izbie oszacowane zostały na 19 tys. zł.
- Różnica to ponad 2,37 mln zł. To kwota, którą musiałoby zapłacić miasto i o tyle pomniejsza jego budżet. Uważam, że utrzymywanie tej jednostki w tak trudnym czasie, jest wynaturzeniem. Pobyt jednego pensjonariusza kosztował dziennie ponad 1000 zł - wyjaśniał radnym prezydent.
Sądecczyzna bogata w turystyczne skarby. Zobaczysz tu miejsc...
- Uzdrowisko widmo. Malownicza miejscowość wciąż straszy pustkami
- Wielka woda na Sądecczyźnie. Żywioł w 2010 roku nie znał litości
- Góra Zakochanych? Zmotoryzowanych! Spacery na wieżę widokową psują auta i quady
- Jezioro Rożnowskie tonie w odpadach. 30 worków śmieci zebrano na kilometrowym odcinku
- Słynny milioner przymierza się do kolejnej inwestycji nad Jeziorem Rożnowskim
Czy Polsce grozi blackout?
