FLESZ - Wybory prezydenckie już w maju. To musisz wiedzieć
- Wiemy, że rząd realizuje w kraju program Budowy 100 obwodnic i my także chcielibyśmy być w nim ujęci. Na samym początku mojej kadencji zleciłem zaplanowanie tzw. obwodnicy wschodniej, która rozwiąże problemy komunikacyjne w północnej i wschodniej części Nowego Sącza. Wszyscy stykamy się z korkami na moście 700-lecia czy skrzyżowaniu ul. Lwowskiej z Prażmowskiego – zaznacza Ludomir Handzel.
Obwodnica jest już zaprojektowana i na finiszu uzgodnień środowiskowych. Jej założeniem jest połączyć ul. Pieczkowskiego z Al. Piłsudskiego i ul. 1 Brygady i odciążyć ruch w rejonie skrzyżowania ul. Lwowskiej i Nowochruślickiej oraz ułatwić przejazd od strony Krakowa w kierunku Krynicy-Zdroju i Gorlic. Pomysł zakłada, że ponad 3-kilometrowa droga biegłaby m.in. estakadą nad ulicami Długoszowskiego i Jamnicką, miałaby 2 mosty (nad Łubinką i Kamienicą), 11 skrzyżowań i 5 rond.
- Jesteśmy gotowi, aby taka inwestycje zrealizować od strony dokumentacji i wykupu gruntów. Oczywiście ze względu na koszt inwestycji musimy wejść w program Budowy 100 obwodnic – zaznacza prezydent, który wystąpił z prośbą do każdego z parlamentarzystów ziemi sądeckiej, napisał również list do premiera Mateusza Morawieckiego.
- Nie będzie tajemnicą, to co powiem. Program 100 obwodnic został już ogłoszony 9 lutego przez Ministerstwo Infrastruktury. Na liście znalazło się siedem obwodnic w województwie małopolskim i nie ma wśród nich obwodnicy wschodniej Nowego Sącza – zaznacza Magdalena Karolak, naczelnik wydziału dokumentacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie, która dodaje, że całkowity przebieg planowanej obwodnicy jest na terenach miejskich, więc nie jest w zarządzie GDDKiA.
Program budowy 100 obwodnic, jak wskazuje ministerstwo Infrastruktury, ma na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach, wyprowadzenie ruchu z zatłoczonych miast, czystsze powietrze, mniejszy hałas i poprawa przepustowości sieci drogowej. Patrząc na statystyki przepustowości odcinków dróg krajowych na terenie Nowego Sącza, to ul. Lwowską (DK28) przejeżdża 7 tys. pojazdów na dobę, ul. Tarnowską (DK75) 18 tys. pojazdów na dobę, ul. Węgierską (DK87) najwięcej, bo aż 23,5 tys. na dobę, zaś na samym skrzyżowani ul. Lwowskiej i Prażmowskiego jest blisko 20 tys. pojazdów na dobę.
- Od tych pomiarów upłynęło już pięć lat, więc teraz ten ruch jest zapewne większy. To powinny być wystarczające liczby dla objęcia Nowego Sącza rządowym wsparciem – zaznacza Handzel.
Dla porównania - przez Limanową (DK28), która została ujęta w programie, na dobę przejeżdża 16 tys. pojazdów, zaś przez Piwniczną-Zdrój (DK 87) zaledwie 3 tys. pojazdów na dobę. Drugim wskaźnikiem, jaki powinien zostać zdaniem prezydenta wziętym po uwagę jest bezpieczeństwo. Na drogach krajowych w granicach Nowego Sącza w zeszłym roku doszło do 82 wypadków i 448 kolizji, w których ranne zostały 103 osoby, zaś dwie poniosły śmierć.
- Policja w kwestii zaleca budowę nowych ciągów komunikacyjnych, aby udzielić ruch tranzytowy od ruchu lokalnego i pieszego – argumentuje prezydent Nowego Sącza.
Uchwała w formie apelu trafiła 25 lutego pod obrady. Radni, mimo dość burzliwej dyskusji, byli jednomyślnie zgodni, co do konieczności powstania takiej obwodnicy i uchwalony apel zostanie skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego.
- Na pewno nie życzymy, aby któreś z tych stu miast wypadło z tego programu, ale może udałoby się zrealizować sto jeden obwodnic. Ta droga jest potrzebna, prace koncepcyjne nad jej przebiegiem były już czynione za prezydenta Ryszarda Nowaka. Też to miałem w swoim programie wyborczym zaznacza Krzysztof Głuc, radny PiS Wybieram Nowy Sącz.
- Cieszy mnie to, że jesteśmy jednomyślni w tej kwestii i potrafimy się wznieć ponad polityczne podziały. Niemniej jednak decyzja jaka zapadnie w Warszawie będzie polityczna, dlatego wymagana jest wielka aktywność naszego prezydenta, ale także naszych parlamentarzystów – podkreśla Maciej Prostko, radny Koalicji Nowosądeckiej.
- Jesteśmy już przygotowani, żeby ogłosić przetarg w formule zaprojektuj i wybuduj – mówi wiceprezydent Atur Bochenek. - Za chwile może się okazać, że kilka miast nie jest przygotowanych dokumentów i terenów czy decyzji środowiskowej. My będziemy przygotowani, bo chcemy dać Nowemu Sączowi szansę – dodaje Handzel.
- Sądeckie uzdrowiska w zimowej scenerii. Przed laty gościła tu holenderska księżniczka
- Oto sądeckie Miss studniówek. Wyglądają zjawiskowo!
- Oto Misterzy studniówek 2020 z Nowego Sącza
- W tych zawodach łatwo znaleźć pracę w Nowym Sączu
- Majątki posłów z Nowego Sącza i Podhala. Milioner na czele
- Nowy Sącz. Te szkoły jazdy najlepiej oceniają kursanci. Która najlepsza? [PRZEGLĄD]
