https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz: prezydent obiecał darmowy internet w 2006 r. Nadal go nie ma

Iwona Kamieńska
Zasięg internetu ogranicza się do kilkudziesięciu metrów, a prędkość łączenia nie zachwyca
Zasięg internetu ogranicza się do kilkudziesięciu metrów, a prędkość łączenia nie zachwyca Stanisław Śmierciak
W ostatnim tygodniu września Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował projekt uchwały, która legalizuje obietnicę złożoną w kampanii wyborczej przez prezydenta Ryszarda Nowaka, czyli bezpłatny dostęp do internetu dla mieszkańców miasta. Jeśli projekt decyzji prezes UKE Magdaleny Gaj nie zostanie oprotestowany przez dostawców komercyjnego dostępu do sieci, będzie można buszować w jej zasobach "prawomocnie", choć z ograniczoną prędkością przesyłu danych i przez czas nie dłuższy niż 60 minut.

Projekt dokumentu zawiera także zapis, który rozwiewa złudzenia, że w zasięgu darmowej sieci znajdzie się większość sądeckich gospodarstw. Sygnał obejmie "miejsca publiczne oraz potencjalnie ok. 13,5 proc. mieszkańców miasta w miejscu zamieszkania".
Nadajniki, dzięki którym można w niektórych miejscach złapać darmową sieć, uruchomiono jesienią 2010 r. Inwestycja kosztowała miasto ok. 1,8 mln złotych.

Choć deklarację przedwyborczą prezydenta można uznać za spełnioną, nie milkną głosy krytyki pod adresem urzędników magistratu. Chodzi o jakość dostępu do internetu. Zasięg ogranicza się często do kilku-dziesięciu metrów od hot-spotu, a prędkość pozostawia wiele do życzenia. Na ostatniej sesji widmo kar finansowych za sądeckie hot-spoty, działające bez prawomocnej zgody UKE, przywołał radny Artur Czernecki.

- To skandal, że od dwóch lat internet działa nielegalnie - oburza się radny. - Na razie nie ma decyzji Urzędu Komunikacji Elektronicznej, nie jest zasadne stwierdzenie, że miejski internet jest nielegalny - przekonuje rzeczniczka prezydenta miasta Małgorzata Grybel. - Ta procedura jeszcze potrwa, a przedłuża się nie z naszej winy. Urząd Komunikacji Elektronicznej uprzedza, że mało prawdopodobne jest, aby decyzję wydano jeszcze w tym roku.

Z projektu decyzji UKE, który ma szansę uprawomocnić się w 2013 r., można dowiedzieć się m.in., gdzie zlokalizowane są punkty dostępowe (jest ich 26) oraz, że maksymalna prędkość surfowania przymierzana jest na 512 kilobitów na sekundę. Co istotne, jednorazowe połączenie będzie mogło trwać tylko godzinę, a limit danych odebranych lub wysłanych w sieć ustalono wstępnie na poziomie 750 megabajtów.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Policja uderza w środowisko kiboli

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
coto
nie ma projektu ktory by nowakowi dobrze wyszedl. obiecuje i mami od lat, naiwni na niego glosuja, a potem sie dziwia, ze sacz sie nie rozwija a obywatele uciekaja w swiat.
lepszynowysacz.wordpress.com
t
tpa
Tutaj mamy sprawiedliwy podział mieszkańców miasta na tych co maja ten "niby" internet a pozostałych. Ale mam jedna uwagę, wydaje mi sie że działa on tam gdzie rządzący miastem chcieli a nie tam gdzie mieszkają w większości mieszkańcy.
B
Bożena
Czy tylko w tym mieście jest radny Artur Czernecki ? Dlaczego inni radni milczą ? Panowie czas obudzić się i zacząć przyglądać się urzędnikom którzy robią was w konia a jak nie to złożyć mandat i do pracy.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska