Nowy Sącz. RIO unieważnia uchwałę w sprawie dopłat do zakupu błękitnego węgla. Co dalej?

WIDEO: Krótki wywiad

- Paradoksalnie w Dniu Czystego Powietrza (14 listopada - przyp. Red.) otrzymaliśmy informację o decyzji Kolegium Małopolskiej Regionalnej Izby Obrachunkowej, która stwierdza nieważność uchwały umożliwiającej nam wypłacanie dofinansowania do zakupu przez mieszkańców paliwa niskoemisyjnego, jakim jest tzw. błękitny węgiel - informuje Magdalena Majka, wiceprezydent Nowego Sącza. - Decyzja ta jest dla nas trudna do przyjęcia i się z nią nie zgadzamy.

Władze miasta uważają, że RIO podjęła złą decyzję, stwierdzając nieważność wspomnianej uchwały. Dlatego zostanie ona zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie.

- Zrobimy wszystko, żebyśmy mogli ten program kontynuować i w przyszłości dopłacać do zakupu błękitnego węgla - zapewnia prezydent Majka.

RIO nakazała miastu wstrzymanie dopłat do błękitnego węgla

Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, że inwestycja w błękitny węgiel nie jest inwestycją z punktu widzenia prawa ochrony środowiska. Instytucja przyznaje, że prawo ochrony środowiska nie zawiera definicji słowa inwestycja, ale w tym przypadku przyjęła definicję używaną w prawie o finansach publicznych.

- Kompletnie zignorowano nasze stanowisko i opinie, które złożyła radca prawny przed Kolegium. Zacytowaliśmy m.in. Wojciecha Lachiewicza, który jest zastępcą prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie – zaznacza Grzegorz Tabasz, dyrektor Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Nowego Sącza.

Wojciech Lachiewicz w jednej z publikacji napisanych z Arkadiuszem Talikiem, członkiem Kolegium RIO napisali: „Bez wątpienia inwestycja to działalność, aktywność przynosząca nowe aktywa. Przy czym w sferze ochrony środowiska nie można skutecznie bronić poglądu, że te aktywa to wyłącznie wytworzone w rezultacie poniesionych nakładów środki trwałe, a osiągnięcie walorów lub korzyści o innym charakterze nie uzasadnia wniosku, że jest to inwestycja”.

- Ich własna opinia nie została uwzględniona. Nie złamaliśmy w niczym prawa - wskazuje Tabasz. - Jesteśmy w tak kuriozalnej sytuacji, że mamy celne narzędzie do zwalczania niskiej emisji, mamy własne finanse na ten cel, a nie możemy ich wykorzystać.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku mieszkańcy nie będą mogli skorzystać z dopłat do zakupu błękitnego węgla. Nie wiadomo bowiem jak szybko WSA w Krakowie rozpatrzy skargę. Jak zaznaczają władze Nowego Sącza, jeśli sąd utrzyma w mocy decyzję RIO, to będzie wdrażany plan „B”. Jeszcze raz zostanie napisana uchwała miejska w sprawie dopłat do zakupu błękitnego węgla z nowym uzasadnieniem.