Kredyt bez wkładu własnego. Jakie warunki trzeba spełniać? Tomasz Majer

O próbie sprzedaży wspomnianych działek firmie Centrum z Nowego Sącza pisaliśmy już kilkakrotnie na łamach Gazety Krakowskiej. Nowosądeccy radni trzykrotnie odrzucali projekt uchwały pozwalającej na zbycie siedmiu arów terenu znajdującego się w pobliżu jednego z najbardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Padały różne zastrzeżenia, obawiano się m.in. że sprzedaż gruntu może zagrozić planowanej w tym miejscu budowie ronda.
Kamienica do remontu za dwie działki
Wobec oporu części radnym przed sprzedażą gruntów miejskich władze miasta zdecydowały się zatem na inny krok. Radnym zaproponowano zamianę wspomnianych działek na połowę udziałów w kamienicy, której samorząd był dotychczas jedynie współwłaścicielem.
- Budynek ten jest umiejscowiony w bardzo atrakcyjnym punkcie miasta, z dostępem do drogi. Planujemy go wykorzystać na cele mieszkaniowe, tym bardziej że w Nowym Sączu brakuje blisko 4 tys. mieszkań - wyjaśniał wiceprezydent Artur Bochenek.
Przekonywał również po raz kolejny, że pozbycie się przez miasto dwóch działek nie wpłynie negatywnie ani na obecny remont ul. Nawojowskiej, ani na planowaną budowę ronda.
- Mamy wszystko dokładnie wyliczone. Ponadto Lepiej, żeby zainwestował tam prywatny przedsiębiorca, niż żeby teren ten leżał odłogiem - deklarował.
Ile nas to będzie kosztować?
Zapewnienia wiceprezydenta nie przekonały jednak dziewięciu radnych, którzy zagłosowali przeciwko wspomnianej zamianie. Ich wątpliwości wzbudzał m.in. fakt, że władze miasta nie dostarczyły żadnych informacji odnośnie cen działek, wartości kamienicy, jej metrażu, liczby mieszkań oraz kosztów przeprowadzania ewentualnego remontu.
- Wciąż nie wiemy, jaki naprawdę interes zrobi miasto na tej wymianie - komentuje dzisiaj Teresa Cabała.
Z pytaniem o koszty operacji zamiany działek na połowę udziałów w kamienicy zwróciliśmy się do wiceprezydenta Artura Bochenka. Jak nam wyjaśnił, na razie wyrażono samą na zgodę na wymianę, dopiero następnym krokiem będzie natomiast wycena działek, kamienicy a także przygotowanie kosztorysu ewentualnego remontu.
- Dopiero wtedy będziemy mogli podać konkretne liczby - zaznacza.
- Sądeckie królowe Instagrama. Są młode i robią karierę
- Top krótkich wyjazdów godzinę od Nowego Sącza
- Czy prace na stadionie Sandecji są prowadzone bez pozwolenia? Nadzór bada sprawę
- Michał Szczygieł o tym, co wyzwala w nim adrenalinę
- W lasach Beskidu Wyspowego pojawiają się pierwsze grzyby
- 10 miejsc idealnych na upalny dzień. To nie tylko baseny i kąpieliska