Do katastrofy doszło w ponad stuletniej murowanej, parterowej kamienicy przy ul. Młyńskiej w Nowym Sączu. W budynku zamieszkałe były trzy lokale i tylko jeden miał piwnice.
- I właśnie w tym mieszkaniu doszło do zawalenia podłogi najpierw w łazience, a następnie w części pokoju do niej przylegającej - mówi bryg. Marian Marszałek, naczelnik Wydziału Operacyjno - Szkoleniowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - Do piwnicy wpadła starsza mieszkanka lokalu i została przygnieciona przez kawałki gruzu i meble. Na szczęście przez cały czas była przytomna i utrzymywała kontakt z ratownikami.
Strażacy pomogli 76-latce wydostać się spod gruzu. Była lekko ranna i od razu zajął się nią zespół pogotowia ratunkowego. Kobieta została zabrana do szpitala na szczegółowe badania i po niedługim czasie zwolniona do domu.
Jak podkreśla bryg. Marszałek na razie nie jest znana przyczyna zawalenia się stropu piwnicy, w wyniku którego obsunęło się około 15 metrów kwadratowych podłogi. Lokatorzy mieszkania podejrzewali, że mogło dojść do wybuchu 60-litrowej termy na wodę. Ratownicy sprawdzili bojler i jednoznacznie stwierdzili, że do eksplozji nie doszło.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Barometr Bartusia. Piękna twarz polskiego kapitalizmu
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska