Bardzo wysokie temperatury i nagłe zmiany ciśnienia atmosferycznego dają się we znaki również w mieszkańcom Nowego Sacza i turystom odwiedzającym to miasto. Tam, około godz. 14, mężczyzna zemdlał na przejściu dla pieszych w al. Batorego nieopodal domu handlowego Lach. Przechodnie umieścili go w cieniu drzewa, na chodniku. Bardzo szybko przyjechała karetka Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowanego umieszczono w ambulansie i tam bardzo długo udzielano mu pomocy zanim karetka, z mężczyzną który zemdlał, odjechała do szpitala.
Śmierciak emeryt , debiut i wpadka .ha ha ha . ):-
S
Sądeczok
Czy na prawdę należy opisywać nagłe zachorowania obywateli? Czy Gazeta Krakowska będzie tez relacjonować z obszerną dokumentacją fotograficzną wizyty pogotowia ratunkowego w prywatnych domach? Taka fotorelacja, opisująca nagłe zachorowanie kogoś w miejscu publicznym, jest przejawem braku empatii i poszanowania godności osobistej chorego.