W likwidowanej placówce działa podstawówka z dwójką uczniów i 22-osobowe gimnazjum. Uczęszczają tu dzieci z tzw. niedostosowaniem społecznym, pochodzące głównie ze środowisk patologicznych.
Do rocznego utrzymania obydwu szkół miasto dopłaca ponad milion złotych. I to jedna z przyczyn likwidacji. Drugą, choć oficjalnie nie mówi się o tym, jest prawdopodobnie prokuratorskie postępowanie związane z nieprawidłowościami stwierdzonymi w 2011 roku podczas kontroli z inicjatywy urzędu miasta.
W jej wyniku w lutym zeszłego roku prezydent miasta Ryszard Nowak odwołał dyrektora Zespołu Szkół Podstawowo Gimnazjalnych nr 3. Decyzję kadrową uzasadnił szeregiem wykrytych nieprawidłowości, z których kilka może nosić znamiona przestępstwa. Chodzi m.in. o zawyżanie liczby uczniów w celu uzyskania wyższej subwencji (pobraną bezprawnie kwotę około 1,5 mln zł miasto musiało zwrócić), dopuszczanie do pracy nauczycieli bez wymaganych kwalifikacji i wypłacanie im wyższych, niż przewiduje prawo, składników pensji.
Likwidacja kosztownej w utrzymaniu placówki, niesie konsekwencje dla innych nowosądeckich szkół, do których trafią uczniowie z ulicy Lwowskiej. Część szkolnych dyrekcji ma w związku z tym obawy.
- O tym, gdzie będą się uczyć, zdecydują ich rodzice. My jedynie mamy obowiązek wskazać alternatywne miejsca. Mogą to być szkoły obwodowe, młodzieżowy ośrodek socjoterapii albo ośrodek wychowawczy - wyjaśniał podczas wtorkowej sesji rady dyrektor magistrackiego wydziału oświatu Józef Klimek.
Powinno przesądzić dobro dzieci
Po odwołaniu dyrektora Zdzisława C., Zespołem Szkół nr 3 kieruje Lidia Lenartowicz-Kucharska. - Uchwała rady ma charakter intencyjny. Nie jest ostateczną decyzją. Zanim zapadnie ta wiążąca, trzeba wziąć pod uwagę przede wszystkim dobro dzieci. Nasza placówka daje im możliwość funkcjonowania w środowisku, które zapewnia większe zrozumienie. Dzieci jest w klasach mniej, wszystkie mają podobne problemy. Z taką klasą inaczej się pracuje. W obwodowych szkołach, jeśli tam trafią, może być z nimi kłopot.
Przedwojenne cukiernie Krakowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!