Nowy Sącz zostanie kuźnią programistów

Co ciekawe szkoła "słynąca" z marketingu reklamuje się w ciekawy sposób typu "nie nauczyliśmy was przez 3,5 roku ale nic się nie martwcie jak jeszcze nam zapłacicie to was nauczymy w rok".
Czekam na reklame w stylu "nasi absolwenci zarabiają średnio 5000"...a nie "będą zarabiać", zresztą jakbyście byli dobrzy to nie potrzebna by wam było reklamy....

P.S tak z czystej ciekawości, orientuje się ktoś czy jest jakiś ranking średnich zarobków absolwentów poszczególnych uczelni?

"co daje skutek negatywny przypominający zwykłe studia (np. inżynierskie), czyli takie z których nic się nie wyniesie"
Jeśli pisała to osba z WSB to niech teraz idzie do studentów WSB i im to powie, że płacą za studia z których nic nie wyniosą, dlaczego tego nie mówicie choćby na Potędze Informatyki?! A skoro za 3,5 roku dziennych studiów inżynierskich nic się nie wyniesie to jakim cudem ktoś się ma nauczyć "profesjonalnie" programować w ciągu roku mając zajęcia 2 dni 2 razy w miesiącu?
Być może się myle (nie skończyłem żadnej szkoły "profesjonalnego" programowania, więc mogę się mylić) ale w programowaniu najważniejsze są podstawy bo tak naprawde języki się niewiele różnią i jak ktoś się nauczy podstaw to sobie da rade z każdym językiem.
"W Polsce potrzebne są uczelnie kształtujące przyszłych programistów w konkretnej specjalizacji, a nie ogólnikowo."
W Polsce potrzebni są ludzie, którzy nie będą oszukiwać innych żeby zarobić pare groszy!

Pochwalam nowatorskie przedsięwzięcie. W Naszym kraju nie ma uczelni, która kładłaby nacisk na jeden język programowania na studiach podyplomowych. Przeważnie osoba kończąca studia podyplomowe o kierunku programowanie uczy się w roku 3 języków, co daje skutek negatywny przypominający zwykłe studia (np. inżynierskie), czyli takie z których nic się nie wyniesie. W Polsce potrzebne są uczelnie kształtujące przyszłych programistów w konkretnej specjalizacji, a nie ogólnikowo.

Przykre ale prawdziwe :(

a mi pokażcie chociaż 1 ofertę pracy dla programisty .net w Nowym Sączu

W intranecie pojawił mi się taki o to komunikat:
"Wyższa Szkoła Biznesu – National-Louis University
z siedzibą w Nowym Sączu

zatrudni Programistów ASP .NET

Miejsce pracy: Nowy Sącz (kampus WSB-NLU)
Liczba miejsc: 3

Wymagana praktyczna znajomość:
ASP .NET MVC 4 (Microsoft Visual Studio 2012),
C#,
Entity Framework,
Linq,
HTML 5, CSS
serwera bazy danych Microsoft SQL Server 2012 (projektowanie relacyjnych baz danych, zapytania SQL, procedury, widoki, transakcje),
Ponadto:
kreatywność,
umiejętność pracy w grupie.
Dodatkowym atutem będzie znajomość:
PHP 5 MVC
Wszystkich chętnych zapraszamy na rozmowę kwalifikacyjną w poniedziałek 18.02.2013 o godzinie 16:00 do sali c115. Podczas rozmowy sprawdzimy praktyczne umiejętności kandydata.

Przed wskazanym terminem prosimy o przesłanie CV na adres [email protected]"

Pytanie ile jesteście w stanie zaoferować w zamian za te wymagania? Jeśli 5000 to może wyśle to do paru znajomych (chociaż 5000 to i tak pewnie będzie dla nich za mało żeby im się chciało wrócić do Nowego Sącza).
A po za tym czy to nie jest tylko wasz sławny już marketing żeby zachęcić ludzi do studiowania "profesjonalnego" programowania...bo wcześniej nie widziałem tego typu ofert a po za tym nie moge znaleźć tego ogłoszenia na żadnej stronie z ofertami o prace a jeśli szukacie dobrych programistów tylko wśród własnych studentó to trudno się dziwić że nie możecie ich znaleźć...

No właśnie "średnio"! Patrząc na sądeckie realia jak by miasteczko zaaferowało prace za "Średnio" 5tyś. to niezłą promocje szkoły by mieli... Dział marketingu najwidocznie zaczyna myśleć i działać tak to odbieram jako wolny słuchać...

Nie ma co krytykować warto poczekać i się przekonać, krytykować będziemy za rok jak się okaże, że żaden absolwent tej szkoły nie znajdzie pracy :))

Jestem studentem pierwszego roku informatyki i mam duże wątpliwości jak to czytam bo jeśli ktoś twierdzi, że w Nowym Sączu nie ma dobrych programistów to znaczy że WSB nie potrafi wykształcić dobrych programistów! A jeśli nie potrafi wykształcić dobrych programistów w ciągu 3,5 roku to jakim cudem chce ich wykształcić w przeciągu roku i to jeszcze zaocznie?! Wygląda na to, że byłem głupi i dałem się nabrać na te studia zamiast iść do Krakowa...

"Póki co w Nowym Sączu nie ma zbyt wielu firm zatrudniających programistów bo faktycznie osób mogących wykonywać tą dobrze płatną profesję nie ma zbyt wielu."
Zaraz zaraz na WSB to nawet z marketingu nie potraficie się wykazać tylko kłamiecie w żywe oczy!
Przepraszam bardzo w Nowym Sączu nie ma dobrych programistów bo wszyscy co troche myślą poprostu wyjechali!
"a kto wie, czy niedługo i w Sączu nie zaczną "... rosnąć gruszki na wierzbie! Bo już nosy jak u Pinokia to co niektórym wyrosły!

"bo jak tylko w Sączu pojawią się programiści natychmiast pojawią się firmy chcące ich zatrudnić" znowu nie w takiej kolejności, jak pojawią się firmy które dadzą godziwie zarobić to może programiści wrócą! Także do dzieła i ruszcie się z tym marketingiem i siciągnijcie pare lepszych firm do Miasteczka to was ludzie na rękach będą nosić a nie próbujecie żerować na naiwnych studentach!

jak wy internauci piszecie?

Kwota 5100 zł to średnie wynagrodzenie w branży IT w województwie małopolskim. Każdy kto potrafi skorzystać z wyszukiwarki Google może tą informację potwierdzić.
Póki co w Nowym Sączu nie ma zbyt wielu firm zatrudniających programistów bo faktycznie osób mogących wykonywać tą dobrze płatną profesję nie ma zbyt wielu.
Natomiast ofert pracy poza Sączem jest na pęki, a kto wie, czy niedługo i w Sączu nie zaczną pojawiać się oferty bo jak tylko w Sączu pojawią się programiści natychmiast pojawią się firmy chcące ich zatrudnić.

Przecież nikt nie pisał że będziesz miał prace w Sączu za 5 tyś. Po prostu uczysz się a potem wyjeżdżasz do pracy tam gdzie będzie zapotrzebowanie na ciebie. Po co w Sączu informatyk jak tu glinianki niedługo będą lepić zamiast budować domy.

A ktoś przypadkiem nie obiecywał w Sączu drugiej doliny krzemowej ?? nie chyba się przesłyszałem :)

Takie same bajki opowiadali mi profesorzy wsb jak rozpoczynałem studia licencjackie na wsb skończyłem tam również inżynierkę dalej pompowano mi do głowy to że zarobię ponad 5tysi i nie będzie takiego problemu. Po zakończeniu odebraniu dyplomów szara rzeczywistość kazała mi stanąć na kasie w lidlu tyle warte jest wsb i ich wielkie ambicje. Szczerze gdyby nie moja zaradność i wykorzystanie kontaktów po tej szkole zarabiał bym 10000zł ale na rok :)
Życzę im jak najlepiej ale z opowiadaniem bajek i obiecankami to do sejmu tam dużo osób się w to bawi :) osobiście programuje aplikacje internetowe i jak by ktoś do mojej firmy przyszedł po takim kursie szybciej jego cw wpadło by do kosza niż wszedł by na rozmowę :) pozdrawiam

Chciałbym tylko przypomnieć że średnia zarobków w Polsce też jest wysoka a jak jest w rzeczywistości każdy wie. Pokażcie mi choć jedną oferte pracy dla początkującego programisty .NET w Nowym Sączu gdzie stawką będzie 5000.