Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: burmistrz Fryźlewicz ma teraz większość?

Tomasz Mateusiak
Burmistrz Marek Fryźlewicz
Burmistrz Marek Fryźlewicz fot. archiwum
Platforma Obywatelska straciła właśnie dwóch przedstawicieli w nowotarskiej radzie miasta. Partia usunęła ze swojego koła radnych Jacka Kubowicza i Marka Batkiewicza. Zdaniem wyrzuconych to zemsta za to, że w najważniejszym tegorocznym głosowaniu o absolutorium poparli nielubianego przez PO burmistrza Marka Fryźlewicza. Druga strona sprawę widzi inaczej. Zdaniem miejscowych szefów PO wyrzuceni dawno już nie pracowali na rzecz klubu i wręcz mu szkodzili. Teraz najprawdopodobniej wzmocnią zwolenników Fryźlewicza.

Wyrzuceni właśnie z hukiem z PO Marek Batkiewicz i Jacek Kubowicz, byli znakomici hokeiści, choć formalnie nigdy nie byli członkami tej partii, wystartowali z jej list w wyborach 2010 roku i zdobyli mandat.

- Mieli pracować w naszym klubie, szczególnie na rzecz hokeja - mówi Maciej Jachymiak, wicestarosta nowotarski i szef miejskich struktur PO. - Rzeczywistość była jednak inna. Obaj panowie od kilku miesięcy nie uczestniczyli w posiedzeniach klubu radnych PO. W praktyce nie byli więc naszymi radnymi od miesięcy. Formalnie jednak należeli do naszego koła. Stąd decyzja o ich skreśleniu.
W Nowym Targu mówi się jednak, że powód wyrzucenia byłych hokeistów z klubu PO jest zupełnie inny. Dwa tygodnie temu obaj radni wyłamali się bowiem z partyjnej dyscypliny głosowania i podnieśli rękę za przyznaniem burmistrzowi Markowi Fryźlewiczowi (PO jest do niego w opozycji) absolutorium za wykonanie budżetu w 2011 roku.

- Właśnie o to tu chodzi - mówią obaj radni. - W trakcie głosowania opowiedzieliśmy się jednak za rozwiązaniem zgodnym z naszym sumieniem. Dlatego zagłosowaliśmy za absolutorium dla burmistrza.

- Może to i była kropla, która przelała kielich goryczy, ale jeszcze raz powtarzam, ci panowie współpracę z PO zerwali już dawno temu - mówi Jachymiak. - Zresztą ich praca w radzie nie przyniosła niczego dobrego dla miasta. Mieli zająć się naprawą hokeja, a wręcz mu zaszkodzili, co chyba widać. Dlatego zaapelowaliśmy do nich by złożyli mandaty, które dostali dzięki obecności na naszych listach.

- Słowa pana Jachymiaka nie są prawdziwe - mówi Jacek Kubowicz. - Wraz z Markiem Batkiewiczem cały czas działamy na rzecz nowotarskiego hokeja. Przyznaję, nie uczestniczyłem w ostatnich obradach klubu platformy. Tam nie ma merytorycznych dyskusji o tym jak pomóc miastu. Jest ciągłe knucie.

Ciągła walka...
Próba sił pomiędzy burmistrzem Markiem Fryźlewiczem a starostą Jachymiakiem - której kolejną odsłoną jest właśnie wyrzucenie radnych z klubu PO - trwa od lat. Swoje apogeum konflikt osiągnął w czasie ostatnich wyborów, gdy Maciej Jachymiak doniósł do prokuratury i CBA, że burmistrz Fryźlewicz mógł złamać prawo podczas kupna dwóch mieszkań. Śledczy odrzucili te zarzuty. Po wyborach wydawało się jednak, że wygranym jest szef nowotarskiego PO. To jemu udało się bowiem zebrać większościową koalicję 11 na 21 radnych, która przeważała nad 10 samorządowcami wiernymi burmistrzowi. Teraz jednak kiedy z PO wyrzucono 2 radnych, dziesięć "szabli" ma burmistrz, 9 opozycja, a dwaj banici skłaniają się ku burmistrzowi.

Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska