MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: to koniec pomocy gminy przy wymianie pieców CO

Józef Słowik
To koniec planów oczyszczenia powietrza nad Nowym Targiem. Wraz z wejściem w życie sejmowej ustawy, miasto nie może już dofinansowywać wymiany szkodliwych dla środowiska pieców centralnego ogrzewania na te bardziej ekologiczne.

Jeszcze kilka miesięcy temu Nowy Targ, który znany jest nie tylko z jarmarków, ale również z ustawicznego przekraczania norm zawiesin w powietrzu, szczycił się zarządzeniem burmistrza Marka Fryźlewicza, dotyczącym dotacji do wymiany kotłów na ekologiczne.

Do tej pory każdy obywatel Nowego Targu, który postanowił wymienić np. stary węglowy piec na gazowy, olejowy lub na ekogroszek, mógł otrzymać do 4,5 tys. zł dopłaty od gminy. Nowotarski samorząd rocznie miał na ten cel kwotę 200 tys. zł, obecnie nie ma nic.

Teraz, gdy przychodzą do magistratu kolejne wnioski, urzędnicy bezradnie rozkładają ręce. Od nowego roku nie ma prawnej możliwości finansowania tego typu inwestycji. - Chciałem skorzystać z tej okazji i wymienić piec na opalany tak zwanym ekogroszkiem - mówi Piotr Jurek, mieszkaniec Nowego Targu. - A miasto skończyło z dopłatami. Wymaga się od mieszkańców, aby zadbali o środowisko, a tutaj okazuje się, że państwo staje na przeszkodzie inicjatywom, które mają do tego doprowadzić.

Pana Jurka teraz nie będzie stać na wydatek rzędu 10-12 tys. zł, bo tyle kosztuje bardziej ekologiczna instalacja grzewcza. Pozostanie przy starym piecu. Samorządy są bezsilne, ponieważ są uzależnione od aktów prawnych wyższego rzędu.

Nowelizacje ustawy dotyczącej funduszów ochrony środowiska, która została wprowadzona przez Sejm, spowodowały likwidację gminnych funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej, a co za tym idzie, brak możliwości finansowania wymiany pieców przez mieszkańców.

- W tym roku musieliśmy już zawiesić rozpoczęcie procedury w trzech przypadkach, a kilku kolejnym mieszkańcom poradziliśmy, by wstrzymali się na razie ze składaniem wniosku o dotacje - mówi Dariusz Jabcoń, kierownik referatu ds. ochrony środowiska Urzędu Miasta.

Cały problem w tym, że samorząd nie może dotować prywatnej inwestycji. - Zmiany do ustawy o finansach publicznych uniemożliwiają dotowanie osób fizycznych przez samorządy - wyjaśnia Piotr Rayski-Pawlik, rzecznik prasowy magistratu. - Urzędom nie wolno wypłacić ani grosza mieszkańcom, którzy chcą usunąć azbest czy wybudować przydomową oczyszczalnię.

Ten problem nie dotyczy tylko Nowego Targu. Na przykład Kraków miał na podobne zadania aż około 25 mln zł i również nie może dotować mieszkańców. Pienińska posłanka Anna Paluch, gdy tylko słyszy pytanie o likwidację gminnych funduszy ochrony środowiska, od razu się oburza. - Od samego początku byłam temu przeciwna - mówi. - Nawet referowałam ten temat w imieniu klubu PiS. Postanowiono, że te pieniądze zostaną włączone do budżetu. Ta decyzja jest irracjonalna i oznacza cięcie wydatków na ochronę środowiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska