Śmierć aresztanta w Zakładzie karnym w Nowym Wiśniczu
Przedsiębiorca z Wieliczki trafił do aresztu w zakładzie karnym w Nowym Wiśniczu w grudniu. Był podejrzany o pobicie swojego dłużnika, który wziął 19 tysięcy złotych zaliczki za wykonanie wylewek i zniknął. 7 grudnia Sławomir C. uderzył go pięścią w głowę i kopał po całym ciele, po czym odebrał mu samochód osobowy wart 10 tys. zł. Dwa dni później do domu przedsiębiorcy zapukała policja. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu, aby nie mógł mataczyć i zagrażać swojemu dłużnikowi.
Na początku marca areszt 44-latka przedłużono na kolejne trzy miesiące. Chorował na dyskopatię oraz zwyrodnienie stawów i kręgosłupa, a jego stan zdrowia miał się pogorszyć po upadku w czasie spaceru w połowie lutego. Był na tyle poważny, że w ostatnich dniach życia aresztant nie dał rady wyjść z celi na widzenie ze swoimi bliskimi. Na swoje ostatnie przed śmiercią widzenie z obrońcą przyniósł go współwięzień, choć jeszcze dzień wcześniej na widzenie z drugim adwokatem przyszedł o własnych siłach, podpierając się o ścianę.
- Jego pogarszający się stan zdrowia był widoczny dla mnie jako adwokata, nie lekarza, gołym okiem. Jeżeli w czwartek on idzie o własnych siłach, podpierając się o ścianę, a w piątek przynosi go współwięzień spod celi, to jednoznacznie wskazuje, że jego stan zdrowia jest bardzo zły i wymaga pilnej interwencji karetki, której przecież się domagał. Gdyby przyjechała karetka, może człowiek by żył, a to „może” znaczy życie ludzkie - mówi w rozmowie „Gazetą Krakowską” Paweł Śliz, adwokat 44-latka.
Nie dostał na czas pomocy medycznej?
Zgon aresztanta stwierdzono 18 marca 2023. - Po wejściu do celi mieszkalnej oddziałowy stwierdził, że osadzony nie reaguje na kierowane do niego słowa i polecenia, nie daje oznak życia. Niezwłocznie przystąpiono do resuscytacji krążeniowo-oddechowej oraz wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Czynności ratowania osadzonemu życia kontynuowano aż do przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego, który podjął dalsze czynności ratownicze, niestety ratownik medyczny stwierdził zgon osadzonego - relacjonuje st. szer. Agnieszka Woźniak, rzeczniczka Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu.
Sprawę wyjaśnia prokuratura. - Trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności śmierci osadzonego. Do chwili obecnej nie uzyskano jeszcze wyników sekcji zwłok. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiono zarzutów - mówi Barbara Grądzka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Bochni.
Własne postępowanie prowadzi także Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Krakowie. Jego rzeczniczka zwraca uwagę, że każdy osadzony ma zapewniony bezpłatny dostęp do świadczeń medycznych.
- Osadzony zgłaszający dolegliwości medyczne jest przyjmowany przez lekarza, który zgodnie ze sztuką lekarską podejmuje decyzje w sprawie procesu leczenia. W przypadku konieczności wprowadzenia leczenia w pozawięziennej placówce zdrowia osadzonym zlecane są konsultacje lekarskie realizowane przez specjalistów z danej dziedziny, którzy decydują o postępowaniu z pacjentem - zapewnia Anna Margelist-Czajczyk, rzeczniczka Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Krakowie.
Rzeczniczka nie odpowiedziała na nasze pytania, czy wobec kogoś zostały już wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje.
Sprawę 44-letniego przedsiębiorcy z Wieliczki obszernie relacjonuje Wirtualna Polska.
- Kopalnia Soli Bochnia wymieniła zadaszenia szybów, będą podświetlane napisy z datą
- Skałki w Muchówce nowym pomnikiem przyrody w Wiśnicko-Lipnickim Parku Krajobrazowym
- Pół godziny drogi od Krakowa czeka cię zupełnie inny świat. Warto wybrać ten kierunek
- Tradycje Barbórkowe i kult Św. Kingi na liście niematerialnego dziedzictwa
- W Bochni uruchomiono recyklomat. Zużyty plastik i szkło można wymieniać na eco-monety
- Na górze Kamionna w Beskidzie Wyspowym powstanie wieża widokowa. Ogłoszono przetarg
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
Bądź na bieżąco i obserwuj
Rozpoczyna się budowa wieży widokowej na Bocheńcu w Jadownikach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?