Samorząd Studencki Politechniki Krakowskiej wraz z Fundacją WeGirls nadal szukają chętnych, którzy charytatywnie zetną swoje włosy. Wymogi są dwa: włosy nie mogą być zbyt zniszczone i muszą mieć długość co najmniej 25 cm. Co ciekawe osoby farbujące włosy również mogą wziąć udział w akcji. Celem jest zebranie włosów od jak największej ilości osób, stworzenie z nich peruk i przekazanie ich chorym na nowotwór dzieciom.
- Utrata włosów w wyniku chemioterapii to bardzo trudne przeżycie dla małego pacjenta, a podarowana piękna peruka potrafi podnieść go na duchu i wywołać uśmiech. Peruki z włosów naturalnych mają jakość nieporównywalną do peruk syntetycznych, niestety ich zakup to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Wielu rodzin na to po prostu nie stać. Dzięki inicjatywom takim jak nasza, dziecko może otrzymać dopasowaną perukę świetnej jakości zupełnie za darmo – tłumaczy Marlena Kubas Koordynatorka akcji.
Na stworzenie jednej peruki potrzeba włosów od trzech lub czterech osób, dlatego tak ważne jest aby jak najwięcej chętnych wzięło udział w akcji. W tym roku zaangażowanych jest aż 17 krakowskich salonów fryzjerskich, które oprócz ścięcia włosów oferują również indywidualne dopasowanie fryzury do darczyńcy.
Akcja będzie trwała od godziny 9 do 17 przy ul. Warszawskiej 24 w Galerii „Gil” w Krakowie. Zapisy wciąż trwają, wystarczy kliknąć w podany poniżej link i wypełnić krótki formularz, następnie każda z zapisanych osób dostanie mail-a z wszystkimi potrzebnymi informacjami (m.in. o której godzinie mogłaby przyjść oddać włosy). Jest jeszcze dużo miejsc wolnych i wiele potrzebujących dzieci, nie zwlekaj i zapisz się już dziś!
więcej informacji na:
https://www.facebook.com/events/1942865142634151/