Taka postawa zasługuje na wielkie brawa. W nocy z wtorku na środę grupa trzech kierowców pokonujących zakopiankę dokonała obywatelskiego zatrzymania górala, który tuż przed nimi jechał slalomem.
- We wtorek o godz. 22 dyżurny zakopiańskiej komendy otrzymał informację, że drogą w kierunku Nowego Targu porusza się pojazd, którego kierowca prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu - mówi Krzysztof Waksmundzki, rzecznik zakopiańskiej policji. - Według informacji, jakie dostaliśmy, kierujący miał zjeżdżać na pobocze, aby za chwilę wyjeżdżać na przeciwległy pas ruchu. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol.
Nocne manewry TOPR na Morskim Oku [PIĘKNE ZDJĘCIA]
Gdy policjanci zatrzymali kierowcę, ten odmówił badania alkomatem i trafił do aresztu (wcześniej pobrano mu krew).
Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że kiedy kierujący zatrzymał się na poboczu, z pojazdów jadących za nim wybiegło kilka osób.
Nie dało się z nim porozmawiać, bo zamknął się w pojeździe. Aby uniemożliwić mu dalszą jazdę, jedna z obecnych na miejscu osób rozbiła boczną szybę w jego samochodzie i zabrała kluczyki.
WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta
Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska