
Virgil Ghita 2
To on tak naprawdę sprokurował dwa gole – przy pierwszym dał się uprzedzić Pawłowskiemu, a przy drugim dał się ograć Sanchezowi. I nie podwyższa jego oceny strzał głową w słupek. W obronie Rumun spisał się bowiem fatalnie.

Cornel Rapa 3
Podania do nikogo to był jego znak rozpoznawczy w tym meczu. Gdy stanął przed szansa na zdobycie gola, uderzał po ziemi w „długi” róg i przestrzelił. Słusznie zmieniony.

Karol Knap 3
Wreszcie zagrał w pierwszym składzie, ale tym występem nie przybliżył się do tego, by na stałe mieć miejsce w pierwszej jedenastce. Dalekie wrzuty piłki z autu to był jego główny atut w tym spotkaniu. Na pewno nie o to chodziło...

Takuto Oshima 4
Czyżby tym razem w jego koszulce wybiegł na boisko ktoś inny? Na to wyglądało. Słaba dynamika, podania do najbliższego partnera, brak podejmowania ryzyka, napędzania akcji. Z pewnością nie był to dobry występ Japończyka.