![Odważne kobiety za sterami krakowskich tramwajów [GALERIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/bb/72/5cfe5e072ab60_o_large.jpg)

Urszula Kuciel w MPK pracuje 2,5 roku. - Bardzo cenię sobie pracę m.in. dlatego, że codziennie pomagam tysiącom ludzi dotrzeć do pracy. Poza tym poznaję całe miasto, jeżdżąc tam, gdzie normalnie pewnie nigdy bym nie dotarła – mówi Urszula Kuciel.

Magdalena Pruchnicka pracuje jako motornicza 2 lata. - Mąż pracuje jako kierowca autobusu od 10 lat, więc dla przeciwwagi ja wybrałam tramwaj – mówi Magdalena Próchnicka.
Motornicza przyznaje, że praca jest ciężka i wymagająca ale daje dużo satysfakcji. - Najwięcej problemów sprawiają sytuacje, na które mamy najmniejszy wpływ, czyli np. wypadki i kolizje drogowe. Zatrzymanie pojazdu w nagłych przypadkach nie jest proste – dodaje.

Magdalena Bartocha kieruje tramwajem 1,5 roku. Wcześniej pracowała na poczcie jako listonosz. - Zdecydowałam się na zmianę pracy, bo wśród moich znajomych coraz więcej osób zaczynało prace w MPK. To była dobry wybór – mówi motornicza.
Magdalena Bartocha przyznaje, że największa satysfakcję daje jej możliwość prowadzenia około 40-tonowej maszyny. Przyznaje jednak, że od czasu do czasu słyszy stereotypowo rzucane teksty „Jedzie baba dlatego tak szarpie.”
- Nie brakuje też miłych komentarzy, które doceniają naszą pracę – dodaje motornicza.