- Wiadomo, że stres i nerwy bardzo go zżerały, ale teraz myślę, że praca z panią psycholog i jego doświadczenie procentują. Wszystko jest opanowane, nie jest tak, żeby on się "napalał", a skok nie wychodził. Bo wiadomo, że w nerwach czy stresie wiele rzeczy nie wychodzi. Tutaj wytrzymał wszystko do końca i jesteśmy zadowoleni - powiedział Edward Kubacki, ojciec Dawida Kubackiego.
