Sąd Okręgowy w Krakowie nie dopatrzył się winy dwóch Kanadyjczyków, którzy w czerwcu tego roku, zostali zatrzymani przez policję. Mężczyźni w trakcie zwiedzania byłego obozu zabrali z jego terenu - "na pamiątkę" - metalowe szpile z torowiska.
- To jest skandal - komentuje decyzję sądu dyrektor Muzeum, Piotr M.A. Cywiński. - Przy takim funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości nie jest możliwa skuteczna ochrona pozostałości poobozowych, będących częścią prawnie zdefiniowanego zabytku, Pomnika Zagłady i miejsca wpisanego na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Zobacz także: Poręba Wielka: śmierć 34-latka po zatruciu czadem
Dodaje, że czeka na pisemne uzasadnienie decyzji sądu.
- Mimo to dzisiaj odbieramy to jako zszarganie pamięci ofiar. Jest to kompromitujące dla Polski - podkreśla dyrektor.
Warto zauważyć, że w międzyczasie dwukrotnie na terenie Oświęcimia, poza Muzeum, poza obszarem Pomnika Pamięci, zostali zatrzymani "złomiarze", kradnący elementy historycznych torowisk. W obu tych przypadkach usłyszeli zarzuty.
/629074,glosuj-na-miss-internetu-malopolski-2010,galeria,id,t,tm.html;pięknych dziewczyn! [/a][/b]
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu