Sądeczanki już kilka tygodni temu zapewniły sobie awans, ale nie odpuszczają rywalkom. W rozgrywkach play-out odniosły piąte kolejne zwycięstwo.
Tylko na początku spotkania był remis (w 6 min 1:1). Potem przeważały przyjezdne. Po kwadransie prowadziły 6:3, w 20 min 9:6, a w 26 min nawet 11:6. I właśnie z pięciobramkowym zapasem zeszły na przerwę.
Broniące się przed spadkiem gospodynie próbowały odrobić straty (w 40 min przegrywały tylko 13:15), ale sądeczanki ani myślały o oddaniu punktów rywalkom. W 45 min prowadziły 19:14, w 50 min 21:17, a w 55 min 23:19.
W końcówce spotkania ambitnie grające zawodniczki miejscowego beniaminka zniwelowały straty do jednej bramki, ale na wyrównanie zabrakło im już czasu.
UKS PCM Kościerzyna – Olimpia-Beskid Nowy Sącz 24:25 (8:13)