Prokurator przychylił się do wniosku o tymczasowe aresztowanie sprawcy, ale zmienił zarzuty gróźb karalnych i znęcania się nad rodziną na usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyźnie grozi za to nawet dożywocie.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w Olkuszu kilkanaście minut przed godziną 1 w nocy. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że nietrzeźwy 43-latek jeździ ulicami miasta. Na miejsce natychmiast wysłał policyjny patrol. Po trzech minutach otrzymał kolejne zgłoszenie, tym razem mężczyzna groził, że podpali rodzinę i dom. Oblał benzyną żonę, syna i pokój.
Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres, 41-letnia kobieta wraz z dziećmi (syn 12 lat, córka 16) zdołała uciec z domu i przebywała już na zewnątrz budynku. W środku znajdował się nietrzeźwy 43-latek, który zamkną drzwi wejściowe. Policjanci weszli do budynku tylnym wejściem i zatrzymali mężczyznę.
43-latka przewieziono do szpitala gdzie pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu w organizmie. W rodzinie została wdrożona procedura „Niebieskie Karty” .
WIDEO: Pożar w przedszkolu w Wadowicach. Zapaliły się kartony w kotłowni
Źródło: TVN24, x-news