Olkusz. Park Czarna Góra z oazy zieleni zmienia się w betonową pustynię. Wycięto setki drzew

Park Czarna Góra w Olkuszu, gdzie jest też ośrodek sportowy z basenami i boiskami, od lat wymagał odnowienia. Zabiegali o niego również mieszkańcy, którzy narzekali na stare, zniszczone ławki, dziurawe chodniki czy brak koszy na śmieci.

W końcu miało się to zmienić. Miasto na jego rewitalizacje pozyskało rekordową dotację - 14 mln zł. W toku prowadzonych prac, mieszkańców zaspokoił jednak fakt, że miejsce to z oazy zieleni zmienia się w betonową pustynię.

– W parku wycięto praktycznie wszystkie stare drzewa. W słoneczne dni będzie tu prawdziwa patelnia, bez cienia. Nie o taki remont nam chodziło. Miejsce to powinno być przecież pełen zieleni, a nie betonu - żalą się mieszkańcy.

Zostały tylko drzewa przy granicach, w jednym rzędzie.

Zaniepokojeni mieszkańcy zaznaczają, że prace jak najbardziej są potrzebne, jednak pozyskane pieniądze lepiej by było wydać na uprzątniecie zaniedbanej dotąd zieleni, budowę nowych ścieżek, boiska czy też zakup nowych ławek, a nie wycinkę drzew i zastąpienie ich betonowymi przestrzeniami.

Rzecznik olkuskiego magistratu Michał Latos uspokaja, że wycięto tylko te drzewa, które były niezbędne do realizacji projektu.

- Wykonanie nowych obiektów oraz mediów zgodnie z obowiązującymi przepisami wymagało dużej ingerencji w istniejący drzewostan w celu położenia kabli, rur itp. Chciałbym jednak uspokoić - każde drzewo zostanie zastąpione nowym nasadzeniem - zapewnia Michał Latos.

Takie tłumaczenie nie przekonuje jednak mieszkańców.

- Przecież zanim te nowo nasadzone drzewa osiągną rozmiary tych wyciętych miną lata! Przyrodnicy na całym świecie tłumaczą od jakiegoś czasu że, jeden duży buk produkuje tyle samo tlenu ile około 1700, 10-letnich jego sadzonek. Dlaczego więc władze naszego miasta są głuche na takie argumenty? - pytają z rozpaczą.

Rewitalizacja parku trwa od jesieni ubiegłego roku. Park ma być podzielony na kilka stref. Przebudowane i oświetlone zostanie boisko do piłki nożnej i mniejsze boisko treningowe. Ponadto modernizacji doczeka się również bieżnia. Ośrodek zostanie wyposażony w urządzenia lekkoatletyczne, w tym m.in. skocznię do skoku wzwyż, o tyczce, w dal i trójskoku oraz rzutnie do pchnięcia kulą, dyskiem i oszczepem.

- Dla najmłodszych olkuszan, w tym niepełnosprawnych, powstaną place zabaw. Dorośli będą mogli pobiegać po ścieżce wokół parku, a następnie odpocząć w altanach. W ramach rewitalizacji parku przewidziana została również mała architektura oraz nowe oświetlenie - wylicza Latos.

Mieszkańcy odpowiadają, ze trudno cieszyć się z nowego boiska wiedząc, że zostało ono wybudowana kosztem bezcennych dla przyrody drzew. I co to za przyjemność odpoczywać w nagrzanej od słońca altanie?

Dodatkowo wskazują, że zgodnie z planem cześć drzew została wycięta pod parking.

Cała inwestycja ma być gotowa do września br. i kosztować blisko 14 mln złotych.

Olkuszanie mają również żal, że nikt nie zapytał ich czego chcą. Urzędnicy przekonują jednak, że projekt był wyłożony do publicznego wglądu i konsultacji. Nikt wówczas nie zgłaszał uwag.

- Jeśli ktoś nie śledzi na bieżąco pracy urzędu, to nie miał możliwości się o tym dowiedzieć. Zresztą samo słowo rewitalizacja - a tak nazywa się projekt, wprowadza w błąd. Gdybyśmy tylko wiedzieli o tym, zanim do parku weszli pilarze, na pewno byśmy do tego nie dopuścili - komentują.

Teraz jest już za późno. Wycinka została zakończona.

WIDEO: Krótki wywiad