- Wspólnym mianownikiem jest ludzki głos – mówi o różnorodnych wydarzeniach tegorocznego festiwalu Opera Rara jego dyrektor Jan Tomasz Adamus – Opera jest sztuką żywą i nie tylko łączy różne dziedziny sztuki, ale dzisiaj łączy się też z życiem. Wagner mówił o dziele totalnym, które dla mnie oznacza dziś nie tylko to, co się dzieje na scenie, co słyszymy, ale to wszystko, co dzieje się w oddziaływaniu społecznym. Ważne jest nie tylko to, co na scenie, ale też, kto jest na widowni. Opera Rara stara się być operą wszystkich, nie chcemy selekcjonować grup odbiorców.
W tegorocznej, szesnastej odsłonie wydarzenia, zaprezentowanych zostanie siedem utworów, wśród których znajdą się zarówno nieznane i nieczęsto wykonywane oraz całkowicie nowe. Szesnasta edycja festiwalu Opera Rara zainteresuje amatorów literatury: na scenie pojawią się dzieła Stanisława Lema i Orhana Pamuka.
Festiwal rozpoczną pokazy „Solaris” Karola Nepelskiego. Utwór oparty na słynnej powieści Stanisława Lema o załodze stacji kosmicznej badającej tajemniczą planetę Solaris, której ocean wykazuje cechy inteligencji i zdolność do materializacji głęboko ukrytych wspomnień i emocji członków załogi. Reżyserem spektaklu i autorem libretta jest Waldemar Raźniak. Wykonawcami są aktorzy Starego Teatru wspierani przez nowoczesne technologie. Sceną dla Solaris będzie Narodowe Centrum Promieniowania Synchrotronowego „Solaris” na kampusie UJ.
W programie także światowa prapremiera „Ja, Şeküre”, najnowszego dzieła Aleksandra Nowaka - opery inspirowanej powieścią „Nazywam się Czerwień” tureckiego noblisty Orhana Pamuka.
„W centrum libretta stoi postać niezwykłej kobiety, Şeküre, przez której pryzmat poznajemy pełną złożonych relacji międzyludzkich i kulturowych historię rozgrywającą się w szesnastowiecznym Stambule” – zapowiadają organizatorzy.
Wizualną oprawą prapremierowych spektakli „Ja, Şeküre” zajmą się Marcin Chlanda i Jakub Kotynia. A spektakl zobaczymy na scenie Teatru im. Słowackiego.
Inspirowane futuryzmem dzieło Fausto Romitellego „An Index of Metals” łączące wizualizacje, poezję i muzykę akustyczno-elektroniczną to kolejny tytuł festiwalu. Sceną dla wydarzenia przekraczającego granice sztuk stanie się Cricoteka.
„Utwór charakteryzuje się elektryzującą orkiestracją, radykalnymi efektami dźwiękowymi i wykorzystaniem głosu ludzkiego do granic jego możliwości” – zapowiadają organizatorzy festiwalu.
Inscenizacja Krzysztofa Garbaczewskiego w Łaźni Nowej podejmie biblijny temat Jeftego, który składa Bogu tragiczną obietnicę prowadzącą ostatecznie do ofiary jego córki. Przed „Jephte” wykonana zostanie świecka „Serenata à 5” Filiberta Laurenziego.
- Utwór jest zderzeniem głosu ojca i córki, patriarchalnej rzeczywistości z energią młodych. My zderzymy też tradycyjną formę lalki z lalką cyfrową, awatarem, ale w naszej interpretacji idziemy na przekór martyrologicznemu wydźwiękowi tej historii, punkt ciężkości kładziemy na wątek feministyczny – zaznacza Krzysztof Garbaczewski.
Na finał festiwalu zabrzmi młodzieńcze arcydzieło Mozarta w gwiazdorskiej obsadzie (m.in. Ian Bostridge, Anna Prohaska, Kangmin Justin Kim), skomponowany w 1781 roku „Idomeneo”.
W tegorocznej odsłonie Opera Rara melomani usłyszą także „Walpurgisnacht” Felixa Mendelssohna, czyli umuzyczniony wiersz Goethego Program dopełni jeszcze jedno opracowanie poezji Goethego — „Alt-Rhapsodie” Johannesa Brahmsa. Na festiwalu zobaczymy je w wersji choreograficznej przygotowanej przez duet Piotra Stanka i Olgę Bury.
Recitale pieśniowe to istotna częścią festiwalu Opera Rara. W tym roku w Krakowie gościć będzie niemiecki baryton Thomas E. Bauer, który wykona arcydzieło Franza Schuberta, słynną „Podróż zimową” czyli „Winterreise”.
