https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

MOJE MIEJSCE W KRAKOWIE. Zobaczcie, gdzie zabrał nas Janusz Radek! "Ta przestrzeń mnie inspiruje"

Jolanta Tęcza-Ćwierz
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
- Nigdy nie zdarzyło mi się tutaj śpiewać, ani koncertować. I bardzo dobrze! Bo nie można mieszać pracy zawodowej z życiem – mówi Janusz Radek, piosenkarz i aktor występujący w teatralnych inscenizacjach muzycznych. Ważnym dla niego miejscem jest Plac Wolnica. Materiał powstał w ramach naszego programu wideo „MOJE MIEJSCE W KRAKOWIE”.

Janusz Radek to artysta niezwykle wszechstronny – wokalista, kompozytor, aktor scen muzycznych. Od lat zachwyca publiczność swoim charakterystycznym głosem i wyjątkową wrażliwością interpretacyjną. Śpiewa zarówno poezję, jak i autorskie utwory, tworząc poruszające opowieści muzyczne. Jego koncerty to spotkania pełne emocji, podczas których buduje niezwykłą więź z odbiorcami.

W centrum, a jednocześnie na uboczu

Jednym z jego ulubionych miejsc w Krakowie jest Plac Wolnica - przestrzeń pełna historii, a zarazem tętniąca życiem. Dawniej był to rynek Kazimierza, kiedyś osobnego miasta, dziś stanowiącego część Krakowa. To tutaj znajdował się ratusz, który obecnie przypomina o dawnej świetności tego miejsca. Dziś Plac Wolnica jest przestrzenią spotkań i wydarzeń kulturalnych, organizowane są tu koncerty, targi i festiwale.

- Jest to miejsce, gdzie się dużo dzieje, szczególnie latem, jest gwarno, ludzie wypoczywają, starają się zrelaksować – mówi Janusz Radek. - To miejsce jest w centrum, a jednocześnie na uboczu, dzięki temu jest trochę spokojniej. Można tu być niemal w sercu Krakowa, a jednocześnie doświadczyć spokoju - i to mi się tutaj podoba.

To miejsce inspiruje

Na placu znajduje się też charakterystyczna fontanna z rzeźbą Czterej muzykanci autorstwa Bronisława Chromego.

- Siadują tu różni ludzie, którzy kontemplują swoje życie, także muzycy, którzy zastanawiają się, czy jest sens uprawiać ten zawód, bo można tak skończyć i skamienieć - żartuje artysta, wskazując na rzeźbę i podkreślając refleksyjny wymiar tego miejsca.

Dla Janusza Radka muzyka to sposób na bliskość z ludźmi.

- Czuję wielki i głęboki związek ze sztuką, którą uprawiam. Staram się być z ludźmi blisko, bo daję im wzruszenie, dając jednocześnie sobie wzruszenie. Lubię muzykować i cieszę się, że mam taką bliskość z ludźmi.

To podejście znajduje swoje odbicie w jego twórczości, w której słowo i melodia przenikają się, tworząc autentyczne, pełne emocji historie.

Plac Wolnica jest dla artysty przestrzenią, w której można zarówno cieszyć się energią miasta, jak i znaleźć chwilę zadumy. To miejsce, które inspiruje – podobnie jak muzyka, którą tworzy Janusz Radek.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska