Bp Jeż przy grobie męczennika w Loulombo
Obecność ordynariusza przy grobie ks. Jana Czuby w Loulombo była jednym z głównych celów jego wizyty na Czarnym Lądzie.
Biskup przewodniczył uroczystej mszy św. sprawowanej z okazji zbliżającej się 25. rocznicy męczeńskiej śmierci tarnowskiego misjonarza. Razem z pasterzem diecezji koncelebrował ją m.in. ks. Sławomir Czuba, bratanek zamordowanego kapłana, pracujący od kilku lat w Norwegii.
W tym roku rozpocząć ma się proces beatyfikacyjny ks. Jana Czuby na etapie diecezjalnym.
Pół wieku posługi tarnowskich misjonarzy w Afryce
W ramach wizyty w Republice Konga, w której tarnowscy misjonarze są obecni już od 50 lat, bp Andrzej Jeż odwiedził m.in. Oyo, gdzie w 1973 roku dotarli pierwsi kapłani diecezjalni z Tarnowa. Przewodniczył mszy św. z udziałem kilkuset dzieci, a po niej modlił się przy grobie byłego proboszcza - ks. Józefa Piszczka, który zmarł tragicznie przed 10 laty.
Szkoły - dzieło kolędników misyjnych
Ordynariusz tarnowski odwiedził również kompleks szkolny w Gambomie, renomowaną szkołę z internatem dla 450 uczniów w Makabandilu, prowadzoną przez siostry józefitki, a także przedszkole i szkołę liczące 800 uczniów w parafii pw. Jezusa Zmartwychwstałego i Bożego Miłosierdzia Brazzaville, którą kieruje ks. Bogdan Piotrowski.
Z kolei w niedzielę (12 lutego) pasterz dieceji był w Diacie - dzielnicy Brazzaville, gdzie poświęcił budynek nowej szkoły, która nosi imię ks. Jana Czuby. W powstaniu wszystkich tych miejsc, służących edukacji młodych mieszkańców Konga duży udział mieli kolędnicy misyjni i zebrane przez nich ofiary podczas corocznej kolędy, która odbywa się w diecezji tarnowskiej.
Bądź na bieżąco i obserwuj
