Osiedle Widok: wygodne i pełne zieleni. Tu wszystko jest "pod ręką", wije się Młynówka, a Włoch wypieka pizzę

Osiedle Widok - tak do dzisiaj jest określane, mimo że z czasem zostało przemianowane na Bronowice Nowe - zbudowano w latach 70. XX wieku. Autorem projektu był Krzysztof Bień. Centralnym punktem był tu "falujący" mrówkowiec, zwany przez mieszkańców łamańcem.

Projekt powstał w latach 1969-70, wkrótce ruszyła realizacja. Osiedle miało mieć zabudowę amfiteatralną, od niskiej (od strony południowej) do wysokościowej (od strony północnej). Nie mogło stanowić zapory dla najczęściej wiejących wiatrów z kierunków zachodnich - i sposób ustawienia bloków to uwzględnia. Jest też między nimi dużo przestrzeni. Z tamtej pierwotnej koncepcji nie zostało zrealizowane lokalne centrum handlowo-usługowe.

Nie powstał także do dziś w całości blok przy ul. Armii Krajowej 93, z lat 90., według projektu Bienia, ze schodkowo wznoszącymi się dachami (w sąsiedztwie kościoła). Miał on zamykać kompozycję urbanistyczną osiedla, a także w parterze pomieścić brakujące centrum handlowo-usługowe. Budynek, nazywany "Tatrami", ma sześć klatek, a przewidzianych w projekcie było 12.

Osiedle było niegdyś znane m.in. z procesu, jaki architekt Krzysztof Bień wytoczył władzom miasta za wprowadzone bez jego zgody zmian w projekcie. Miasto przegrało wtedy z projektantem. Z kolei kilkanaście lat temu Krzysztof Bień domagał się zatrzymania budowy bloku przy ul. Balickiej (obok wiaduktu nad ul. Armii Krajowej), uważając, że naruszy on kompozycję osiedla. Budynek jednak stanął.

Ogromny atut Widoku to duże zielone przestrzenie. Wzdłuż osiedla biegnie też trakt spacerowo-rowerowy Młynówka Królewska, którym dalej można dotrzeć do Mydlnik.

Niestety jest tu także wciąż nieuporządkowany, niezagospodarowany na nowo teren po dawnym pomniku Iwana Koniewa. Figurę marszałka usunięto w 1991 roku, ale przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Zarzecze wciąż pozostaje ogromny cokół oraz coraz bardziej rozsypujące się schody. Cokół zresztą rok temu, w geście solidarności z Ukrainą, pomalowano na żółto i niebiesko, a niedługo potem stał się miejscem manifestowania zróżnicowanych nastrojów dotyczących Ukrainy i Ukraińców, pojawiają się na nim antyukraińskie napisy.

Mieszkańcy osiedla mają "pod ręką" rozmaite sklepy, w tym także drobne sklepiki ulokowane w bronowickich "sukiennicach" wokół pętli tramwajowej. Nieopodal doskonałą pizzę oraz makarony serwuje rodowity Włoch. Na osiedlu jest piekarnia, są cukiernie, poczta, przychodnia zdrowia. Funkcjonuje podstawówka i liceum. Po sąsiedzku mieszkańcy mają też giełdę kwiatową przy ul. Balickiej.

Na os. Widok znajduje się charakterystyczny kościół pw. św. Jana Kantego, którego sylweta wielu kojarzy się z okrętem (albo łodzią podwodną). Ciekawostką jest, że z kolei w bryle niedużego biurowca, który niespełna 10 lat temu wzniesiono przy ul. Bronowickiej, można odnaleźć zarysy jachtu - co stanowi świadome nawiązanie projektantów do pobliskiego kościoła.

Osiedle ma nawet swój amfiteatr, w którym w ostatnich latach ramach społecznych inicjatyw urządzane jest kino letnie. Ponadto p jednej stronie amfiteatru dzieci korzystają z dużego placu zabaw, a z drugiej strony w zeszłym roku otwarto nowy krakowski skatepark.

Również na osiedlu Widok powstaje teraz bodaj najbardziej... ponure przedszkole w mieście. Ma grafitowo-szarą bryłę z rozrzuconymi kolorowymi akcentami, ciemną stolarkę okienną i otocza je czarne ogrodzenie. Nowy budynek Samorządowego Przedszkola nr 38 stanął przy ul. Jabłonkowskiej, na miejscu rozebranego kilkudziesięcioletniego przedszkola, które już nie nadawało się do użytku. Roboty budowlane mają się zakończyć w tym roku. Będzie to przedszkole dla 150 dzieci.

Spadek liczby miejsc na rynku pracy