Sandecja Nowy Sącz – Barciczanka Barcice 9:0 (3:0)
1:0 Bartków 13, 2:0 Dudzic 19, 3:0 Kasprzak 22, 4:0 Diaz 53, 5:0 Diaz 59, 6:0 Sobotka 66, 7:0 Bartków 70, 8:0 Bartków 83, 9:0 Danek
Sandecja I połowa: Kozioł – Bartków, Szufryn, Szarek, Słaby – Małkowski, Kasprzak, Szczepański, Baran - Dudzic, Zapata.
II połowa: Radliński - Bartków, Szufryn, Szarek, Słaby (60 Szeliga) – Danek, Tarasenko, Sobotka, Nather – Diaz, Jamróz.
Czwartoligowy zespół Barciczanki tylko przez 15 minut stanowił przeszkodę dla zawodników Sandecji. Po kwadransie na boisku niepodzielnie panowali zawodnicy z Nowego Sącza, czego efektem było aż 9 goli.
- Na pewno cieszy liczba goli – mówił trener bramkarzy Stanisław Bodziony. - Zespół grał momentami dobrze, ale z tego meczu nie można wyciągać żadnych wniosków. Tylko formacja obronna grała niemal bez zmian. W drugiej połowie trener Kasperczyk dał zagrać trzem testowanym zawodnikom, w tym dwóm z Hiszpanii. Ale najbardziej podobał się Jamróz. Był to już ostatni sprawdzian Sandecji przed inauguracyjnym meczem z Bytovią w sobotę.