Ostatnia w tym roku kolędnicza parada z gwiazdą i... bocianem
Halina Gajda
W kameralnym gronie odbyła się kolejna parada kolędnicza. Tak mieszkańcy gminy Gorlice pożegnali karnawał. Mimo iż grono publiczności nie było zbyt liczne, to może dzięki temu zrobiło się bardziej rodzinnie. Chwilami również dowcipnie, bowiem wszystkie grupy kolędnicze znają się doskonale. Barwny korowód, jak tradycja nakazuje, z gwiazdą na czele przeszedł sprzed szkoły w Kobylance do przykościelnych ogrodów. Pomiędzy diablętami, aniołami, królami i pastuszkami dumnie kroczył bocian. Mało kto bowiem wie, że niegdyś był to obowiązkowy element każdej grupy kolędniczej w naszym regionie. Po krótkiej prezentacji na scenie przy kościele, wszyscy rozsiedli się wokół ogniska - trochę kolędowali, trochę wspominali.