Oświęcim. Agresor wskoczył na maskę samochodu, rozbił przednią szybę. Przerażone małżeństwo dojechało z nim tak na... policję

Do zdarzenia doszło tuż po północy, z 30 listopada na 1 grudnia 2024. Jak wynika z relacji poszkodowanego małżeństwa z Oświęcimia, agresor przechodził przez ulicę Olszewskiego w Oświęcimiu, poza przejściem dla pieszych. Gdy zahamowali, agresor wskoczył na maskę samochodu, a następnie ręką rozbił szybę przednią.

- W związku z tym pokrzywdzeni natychmiast o zdarzeniu powiadomili operatora numeru alarmowego 112, a następnie z chuliganem na masce samochodu przejechali do znajdującej się kilkaset metrów dalej oświęcimskiej komendy policji. Agresor, widząc biegnących w jego kierunku policjantów, zaczął uciekać. Kilka chwil później został zatrzymany – opowiada Małgorzata Jurecka, oficer prasowy oświęcimskiej policji.

Mężczyzna był pod wpływem alkoholu i prawdopodobnie środków odurzających. Okazało się, że jest to 26-letni mieszkaniec Krakowa. Po badaniach lekarskich okazało się, że doznał urazu ręki. Udzielono mu pomocy medycznej, ale został zatrzymany.

Na podstawie zebranych dowodów zatrzymanemu został przedstawiony zarzut uszkodzenia mienia. Mężczyzna przyznał się do czynu. Swoje zachowanie tłumaczył działaniem alkoholu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.