Wczoraj o godz. 19 policjanci otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców Oświęcimia, dotyczące 66 – letniego mężczyzny , którego nie widział od kilku dni. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres i zaczęli pukać do drzwi, a kiedy nikt nie otwierał, na miejsce wezwani zostali strażacy.
Kiedy służby przygotowywały się do wejścia siłowego, policjanci zaczęli pukać w okna, wtedy zauważyli, że na łóżku stojącym pod oknem poruszyła się pościel, a po chwili znajdujący się wewnątrz mężczyzna uchylił okno informując, że jest zmarznięty, ma problemy z poruszaniem się i nie da rady otworzyć drzwi. W związku z powyższym na miejsce wezwane zostało Pogotowie Ratunkowe, które zabrało 66 – latka, będącego w stanie wychłodzenia organizmu, do szpitala.
- W dalszym ciągu apelujemy o reagowanie na przypadki, w których zagrożone jest ludzkie życie. Prosimy również o zgłaszanie przypadków, gdy w sąsiedztwie, w trudnych warunkach, mieszka samotnie starsza osoba. Być może i ona potrzebuje pomocy. Wystarczy jeden telefon do służb ratunkowych, aby ocalić ludzkie życie - zaznacza Małgorzata Jurecka, rzecznik oświęcimskiej komendy.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Pierwsza pomoc. Kiedy i jak używać defibrylatora?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska