Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Historyk o książce "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej" Marii Stachurskiej teściowej Roberta Lewandowskiego ZDJĘCIA

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Anna Lewandowska z mamą Marią Stachurską, autorką książki "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej"
Anna Lewandowska z mamą Marią Stachurską, autorką książki "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej" Anna Lewandowska / Instagram
Jest niezwykła. Tak o książce "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej” autorstwa Marii Stachurskiej pisze na swoim blogu historyk dr Adam Cyra, wieloletni pracownik Muzeum Auschwitz-Birkenau. Uważa, że należy przetłumaczyć ją na języki obce, aby nazwisko i czyny jej bohaterki były znane pod różnymi szerokościami geograficznymi na świecie. Autorka książki o bohaterskiej położnej w KL Auschwitz, która uratowała wiele małych istot, to mama Anny Lewandowskiej, żony znakomitego piłkarza Roberta Lewandowskiego.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Świat powinien poznać historię akuszerki z KL Auschwitz

Na swoim blogu "Wprawnym okiem historyka" dr Adam Cyra podkreśla, że książka "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej” jest świetnie napisana i wydana.

- Autorka Maria Stachurska, dla której Stanisława Leszczyńska, akuszerka z KL Auschwitz II-Birkenau to bliska krewna, obdarzona jest szczególnym talentem twórczym

- ocenia historyk.

Nie dziwi go zatem, że córka autorki Anna Lewandowska, będąca żoną Roberta Lewandowskiego, jest dumna ze swojej mamy.

- Nazwisko jednego z najlepszych piłkarzy, jakim jest „Lewy”, znane jest powszechnie. Świat również powinien poznać niezwykłą historię akuszerki z epoki komór gazowych i pieców krematoryjnych

- zaznacza autor blogu "Wprawnym okiem historyka".

Dlatego, jego zdaniem, książka Marii Stachurskiej "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej” powinna zostać przetłumaczona na inne języki, aby nazwisko i czyny jej bohaterki były znane pod różnymi szerokościami geograficznymi na świecie.

Ulica Stanisławy Leszczyńskiej w Oświęcimiu

Historyk zwraca uwagę, że w Oświęcimiu jest ulica Stanisławy Leszczyńskiej prowadząca właśnie do Muzeum Auschwitz-Birkenau, ale jak przypuszcza, wielu odwiedzających były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau nie zdaje sobie sprawy kim była Stanisława Leszczyńska.

Przypomina pokrótce też losy bohaterskiej akuszerki z Auschwitz, która trafiła do tego obozu wraz z córką Sylwią 17 kwietnia 1943 roku. Aresztowana została przez gestapo w lutym 1943 roku w Łodzi, gdzie urodziła się w 1896 roku i mieszkała.

W KL Auschwitz otrzymała numer więźniarski 41335. Pracowała w Birkenau jako położna, ratując wbrew poleceniom władz obozowych życie nowo narodzonych dzieci.

Dwanaście lat po wojnie napisała „Raport położnej”, w którym można przeczytać m.in.: Wśród tych koszmarnych wspomnień snuje się w mej świadomości jedna myśl, jeden motyw przewodni. Wszystkie dzieci urodziły się żywe. Ich celem było żyć! Przeżyło obóz zaledwie trzydzieści. Kilkaset dzieci wywieziono do Nakła w celu wynarodowienia, ponad 1500 zostało utopionych przez Schwester Klarę i Pfani, ponad 1000 dzieci zmarło wskutek zimna i głodu (te przybliżone dane liczbowe nie obejmują okresu do końca kwietnia 1943 roku).

Stanisława Leszczyńska była akuszerką w KL Auschwitz II-Birkenau aż do wyswobodzenia więźniów przez Armię Czerwoną 27 stycznia 1945 roku. Zmarła w 1974 roku.

Książka Marii Stachurskiej "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej" ukazała się pod koniec ub. roku.

FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska