Ach, co to był za gol, chciałoby się powiedzieć o trafieniu Daniela Wandasa, który - uderzając z rzutu wolnego – posłał piłkę obok muru, co zupełnie zaskoczyło Szklarza. Oświęcimianin wypracował jeszcze karnego, którego zresztą sam zamienił na gola. To były najmilsze akcenty w zespole gospodarzy w pierwszej części spotkania.
Poza tym, w postawie miejscowych aż raziło od nonszalancji. Już w 2 min Patryk Senkowski będąc sam przed bramkarzem uderzył zbyt lekko, by go pokonać. Z kolei Wandas, będąc na 4 metrze, zagrał do tyłu, szukając lepiej ustawionego partnera, zamiast zdecydować się na strzał. Z kolei Patryk Żyła przed polem bramkowym minął kilku rywali, ale nie zakończył swojej akcji strzałem (40 min).
Tymczasem ambitni górale, dwa razy doprowadzili do remisu. Najpierw w zamieszaniu po rzucie rożnym najwięcej spokoju zachował Patryk Bala, a potem z bliska trafił Jakub Saleh. Goście zazwyczaj odpowiadali golem na zmarnowaną doskonałą okazję gospodarzy.
Po zmianie stron miejscowi nie mieli już tak wielu pozycji strzeleckich. Z kolei goście szukali szczęścia w kontrze. W 50 min Kamil Traczyk dokładnym podaniem obsłużył Mateusza Luberdę, który uderzył zbyt lekko, bo był naciskany przez obrońcę. Z kolei po uderzeniu z wolnego przez Balę, piłka zatrzymała się na poprzeczce (66 min).
Oświęcimianie zagrozili bramce Szklarza dopiero w 71 min, kiedy – po akcji Dawida Welbera, Kacper Wrona trafił w poprzeczkę.
W odpowiedzi, po podaniu Luberdy i szarży Bali, Damian Błazenek wybiegiem aż na 14 metr uratował miejscowych z opresji. To była jednak ostatnia szarża przyjezdnych (75 min).
W odpowiedzi prawą stroną urwał się Patryk Żyła, a zagraną wzdłuż bramki piłkę do siatki wepchnął Patryk Senkowski. Chwilę później, po ostrym dośrodkowaniu z lewej strony przez Welbera, niefortunnie piłkę do własnej siatki skierował Kasiniak. Na koniec, po kolejnej szarży Patryka Żyły, Welber postawił pieczęć na wygranej oświęcimian.
Soła Oświęcim – Orkan Raba Wyżna 5:2 (2:2)
Bramki: 1:0 Wandas 5, 1:1 Bala 27, 2:1 Wandas 40 karny, 2:2 Saleh 43, 3:2 Senkowski 76, 4:2 Kasiniak 81 samob., 5:2 Welber 82.
Soła: Błazenek – Karpiel, Zięba, Gardyński, Adamczyk (46 Wrona) – P. Żyła, Ryś, Senkowski, Welber – Majdanik (46 Płonka), Wansad (83 T. Żyła).
Orkan: Szklarz – Kasiniak, Dziwisz, Szczypka, Możdżeń – K. Traczyk (78 M. Dziwisz), Urban, Saleh (70 Kenig), Luberda (86 Kowal) – Bala, W. Traczyk.
Sędziował: Michał Matyjaszek (Kęty).
Żółte kartki: Wandas – Dziwisz, K. Traczyk.