Liczące ponad 9 tys. mieszkańców os. Zasole w Oświęcimiu nareszcie przestanie być kulturalną pustynią. Przed kilkoma tygodniami w piętrowym budynku przy ul. Obozowej należącym do Przedsiębiorstwa Energii Cieplnej prowadzone są prace budowlane. Powstaje tam długo wyczekiwany przez mieszkańców osiedlowy dom kultury.
Prace idą pełną parą
- Postanowiliśmy adaptować budynek PEC i tak go rozbudować, by stworzyć tu osiedlowy dom kultury - wyjawia prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut.
Przestrzeń w tym miejscu się znacznie zmieni nie tylko pod względem architektonicznym, ale też funkcjonalnym.
Zmiany już widać, a pierwsze co rzuca się w oczy na zewnątrz i wewnątrz budynku, to hałdy gruzu.
- Burzymy co tylko się da - śmieje się brygadzista Ryszard Zaleśny. Zostały wymienione, a nawet przeniesione w inne miejsce wszystkie instalacje, wyburzono już większość ścian, pozbyto się już 25 starych okien. Miejsca po nich zostały zamurowana, a w nowych miejscach pojawiły się otwory pod przeszklone powierzchnie i klatkę schodową, która zostanie dobudowana od strony ul. Obozowej.
Jak kiedyś mieszkańcy Oświęcimia spędzali zimę w mieście [AR...
W miejscu, gdzie dzisiaj są schody znajdą się pomieszczenia na toalety.
Z kolei winda dla osób niepełnosprawnych będzie w dobudowanym skrzydle.
- Już kopiemy w ziemi otwór pod nową część domu kultury - mówi brygadzista Zaleśny. Dodaje, że zamiast typowych fundamentów, nowe skrzydło stanie na 13 betonowych kręgach wkopanych na trzy metry głęboko w ziemię.
Nie będą dublować imprez
Osiedlowy dom kultury będzie miejscem spotkań, wydarzeń i różnorodnych projektów, które są dzisiaj realizowane w Oświęcimskim Centrum Kultury.
- Nie zamierzamy jednak dublować imprez, ani też zespołów artystycznych - informuje Apolonia Maj, dyrektor OCK.
Za to będą możliwe zajęcia dla różnych grup, w zależności od oczekiwań i zainteresowań mieszkańców Zasola.
Na parterze swoją siedzibę będzie miał osiedlowy klub seniora, powstanie również strefa dla dzieci.
Na piętro przeniesie się Rada Osiedla Zasole. Tu też będą dwie sale: mniejsza - multimedialna i większa, wielofunkcyjna, w której będą odbywały się zajęcia taneczne, kameralne imprezy i spotkania.
Prace zakończą się we wrześniu przyszłego roku i będą kosztować około 4,5 mln zł.
- Taki dom kultury to powinien powstać zaraz jak osiedle wybudowali, czyli prawie pół wieku temu, ale jak to mówią, lepiej późno niż wcale - mówi mieszkanka Marta Bryś. Ma nadzieję, że będzie w nim oferta nie tylko dla młodych, ale również dla seniorów. Wtóruje jej sąsiadka.
- Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało, bo to wstyd, by największe osiedle było bez instytucji kultury.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie - odcinek 19
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska